Produkty uboczne przemysłu mleczarskiego w żywieniu świń

Produkty uboczne przemysłu mleczarskiego w żywieniu świń można skutecznie wykorzystywać jako surowce paszowe. Niektóre z nich są doskonałymi komponentami i w zestawieniu z innymi paszami mogą stanowić bardzo dobrą karmę, na dodatek znacznie tańszą od gotowych mieszanek pełnoporcjowych.

Ważnymi produktami ubocznymi pochodzącymi z przetwórstwa mleka są: mleko odtłuszczone, serwatka i maślanka.

Należy jednak pamiętać, że korzystne efekty uzyska się tylko wtedy, gdy dawki składające się z różnych pasz będą prawidłowo zestawione i zbilansowane pod względem zawartości poszczególnych składników pokarmowych. Im dokładniej zbilansujemy przygotowaną we własnym zakresie dawkę pełnoporcjową, tym efektywniej będą wykorzystane pasze wchodzące w jej skład. W celu zbilansowania dawki pokarmowej należy dostosować ilość poszczególnych pasz tak, aby suma zawartych w nich składników pokarmowych możliwie dokładnie pokrywała dobowe zapotrzebowanie na nie dla danego zwierzęcia.

Produkty uboczne przemysłu mleczarskiego w żywieniu świń

Ważnymi produktami ubocznymi pochodzącymi z przetwórstwa mleka są: mleko odtłuszczone, serwatka i maślanka. Mleko odtłuszczone zawiera śladową zawartość tłuszczu (0,2%) i rozpuszczalnych w nim witamin (A, D, E, K). Poziom pozostałych składników, takich jak: białko, cukier mlekowy, związki mineralne i witaminy rozpuszczalne w wodzie, jest taki sam jak w mleku pełnym. Wysuszone i sproszkowane mleko odtłuszczone jest wartościowym komponentem mieszanek paszowych dla świń. Zawiera ono ponad 30% łatwo przyswajalnego białka o idealnym składzie aminokwasowym. Poprawia nie tylko smakowitość mieszanki, ale również strawność oraz wykorzystanie znajdujących się w niej składników pokarmowych. Wykorzystuje się je w mieszankach dla loch karmiących oraz w mieszankach typu prestarter i grower dla prosiąt i warchlaków.

Produkty uboczne przemysłu mleczarskiego w żywieniu świń – warto znać ich skład i wartości odżywcze.

Zawarte w serwatce białko ma wysoką wartość biologiczną. Zawiera więcej lizyny i innych aminokwasów egzogennych niż białko poekstrakcyjnej śruty sojowej.

Serwatka – szczególnie dobra dla tuczników

Serwatka jest produktem ubocznym powstającym przy wytwarzaniu serów. Pomimo że zawiera ok. 94% wody, jest wartościową paszą w żywieniu świń. W suchej masie serwatki znajduje się ok. 12% białka ogólnego (bez kazeiny), 65–70% cukru mlekowego – laktozy, 8–10% popiołu oraz witamin z grupy B. Zawarte w serwatce białko ma wysoką wartość biologiczną. Zawiera więcej lizyny i innych aminokwasów egzogennych niż białko poekstrakcyjnej śruty sojowej. Serwatka w formie płynnej znajduje zastosowanie przede wszystkim w żywieniu tuczników, którym można ją podawać do woli. Dzienna dawka świeżej serwatki może mieścić się w granicy 15–20 kg. Ważne jest jednak, aby była stosowana w odpowiedniej ilości i proporcji z paszą treściwą o odpowiedniej ilości białka. Suszona serwatka jest wykorzystywana przede wszystkim w żywieniu młodych, wcześnie odsadzonych prosiąt, w ilości od 10 do 30%. Suszona serwatka jest też używana do produkcji preparatów mlekozastępczych oraz jako podłoże przy produkcji preparatów probiotycznych. Ważne jest, że w 1 kg suszonej serwatki znajduje się tyle samo składników pokarmowych, co w 17 kg serwatki płynnej.

Podsumowanie

Wyżej opisane pasze nie wyczerpują listy produktów ubocznych przemysłu rolno-spożywczego, które mogą być wykorzystane w żywieniu świń. Zastosowanie niektórych z opisanych produktów umożliwia obniżenie kosztów żywienia przy zachowaniu relatywnie wysokich wyników produkcyjnych, zwłaszcza tam gdzie ferma znajduje się w pobliżu produkcji tych pasz i zastosowany w hodowli system żywienia pozwala na ich wprowadzenie. Materiał pochodzi z czasopisma „Trouw i My”.