Wsparcie solidarnościowe dla rolników unijnych, ale nie polskich

Komisja Europejska przeznaczy prawie 120 milionów euro na pomoc dla rolników dotkniętych niekorzystnymi warunkami pogodowymi wiosną i latem w pięciu europejskich krajach. Tym razem nie ma wśród niech Polski. Unijne wsparcie solidarnościowe dla rolników zostanie sfinansowane z rezerwy rolnej WPR.
KE poinformowała 23 września, że do pięciu poszkodowanych krajów trafi w sumie 119,7 miliona euro, o ile jej propozycja zostanie zaakceptowana. Wcześniej, w lipcu, pieniądze z rezerwy rolnej Komisja przyznała już Austrii, Czechom, Polsce oraz Portugalii. Do kogo pieniądze trafią tym razem?
Spis treści
Wsparcie solidarnościowe dla rolników — kto ile dostanie?
Komisja tym razem chce pomóc rolnikom z pięciu europejskich krajów, które szczególnie ucierpiały z powodu trudnych warunków pogodowych na wiosnę i latem. Zaproponowała przeznaczenie 10,9 miliona euro dla Bułgarii, 46,5 miliona euro dla Niemiec, 3,3 miliona euro dla Estonii, 37,4 miliona euro dla Włoch i 21,6 miliona euro dla Rumunii.
Komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, komentując tę informację, powiedział:
Propozycja przeznaczenia 120 milionów euro z rezerwy rolnej WPR to silny wyraz solidarności UE z rolnikami w potrzebie. Ta alokacja, którą można zwiększyć nawet o 200% ze środków krajowych, może znacząco wesprzeć rolników, którzy doświadczyli strat w plonach i dochodach. Nasi rolnicy nie są sami w walce ze zmianami klimatycznymi. Mianowicie mogą liczyć na wsparcie Komisji Europejskiej w reagowaniu na kryzysy, dostosowywaniu się do nowych wyzwań i ochronie przyszłości swoich gospodarstw i rodzin.
Wsparcie solidarnościowe dla rolników — dlaczego akurat te kraje?
Komisja przypomniała, z czym zmagali się rolnicy w tych pięciu konkretnych krajach. I tak:
- W pierwszej połowie roku na południu Włoch panowały wyjątkowo wysokie temperatury i susze. Wpłynęło to negatywnie na produkcję zwłaszcza owoców i warzyw oraz wina.
- Bułgaria również ucierpiała z powodu letniej suszy, która spowodowała straty w uprawach zasianych wiosną, zwłaszcza kukurydzy i słonecznika.
- W lipcu Rumunię dotknęły fale upałów, susza, a także gwałtowne burze i gradobicia. To negatywnie wpłynęło na produkcję roślin uprawnych i oleistych.
- W kwietniu przymrozki w niektórych regionach Niemiec poważnie uszkodziły sady i winnice, które z powodu łagodnych marcowych temperatur wcześniej rozpoczęły wegetację.
- Estonia doświadczyła niezwykłych wahań pogodowych. Konkretnie to po zimnych grudniu i styczniu, w marcu nastąpiły wyjątkowo wysokie temperatury. Natomiast później zapanowały mrozy, grad i intensywne opady deszczu. Latem zaś powodzie.
Co dalej z pieniędzmi dla rolników z UE?
KE omówi swoją propozycję ze wszystkimi państwami członkowskimi i chce ją zatwierdzić 7 października.
Jeśli tak się stanie, pięć obdarowanych państw do końca roku będzie musiało przedstawić szczegóły rozdysponowania środków. A potem rozdzielić je między poszkodowanych rolników. Będą miały na to czas do 30 kwietnia 2025 r.
Czy inne kraje mogą również liczyć na wsparcie solidarnościowe dla rolników?
Jak już wspomnieliśmy, KE w lipcu przyznała podobną pomoc Austrii, Czechom, Polsce oraz Portugalii. Ponieważ w drugiej połowie lata również inne unijne kraje miały poważne problemy z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych, Komisja „rozważy”, czy pomoc również im się należy. Dla przykładu właśnie polskim rolnikom, którzy ucierpieli w wyniku powodzi.
Przypominamy, że w ramach WPR Unia dysponuje kwotą co najmniej 450 milionów euro rocznie na rezerwę rolną. Te pieniądze może przeznaczyć na radzenie sobie z zakłóceniami na rynku lub wyjątkowymi wydarzeniami wpływającymi na produkcję albo dystrybucję.
Źródło: wwww.agriculture.ec.europa.eu
