Zużycie wody na osobę w Polsce poszło w górę. Nie jest temu jednak winne rolnictwo, lecz przemysł – wynika z opracowania GUS, dotyczącego ochrony środowiska.
Szacuje się, że pobór wody z sieci wodociągowych na obszarach wiejskich wzrósł w ubiegłym roku o 2,1 m3 na osobę. Zużycie tej cennej cieczy do nawodnień w rolnictwie i napełniania stawów rybnych zmalało jednak o 6%. Obarczanie działalności gospodarstw szkodliwością dla środowiska wydaje się zatem nieuzasadnione.
Wyliczenia pokazują, że największy udział przypadał na cele produkcyjne. Zużycie wody na potrzeby przemysłu wyniosło bowiem aż 72%. Dla porównania, rolnictwo i leśnictwo odpowiadało za 10% poboru. Głównym źródłem zaopatrzenia były wody powierzchniowe – pokryły one 82% potrzeb ludności.
W kontekście ekologii warto dodać, że w 2018 roku wzrosło zużycie wody w gospodarstwach domowych. Zwiększyło się ono o blisko 5% w ujęciu rocznym. Być może tu również warto poszukać źródła problemu.
Źródło: PAP
Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować
Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!
Dodaj komentarz