Będzie rządowy program dla rolników!
W ciągu kilkunastu dni zostanie opublikowany nowy, rządowy program dla rolników. Maja być przedstawione atrakcyjne i ważne propozycje dla polskiej wsi – zapowiada w rozmowie dla agroFaktu minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Z Janem Krzysztofem Ardanowskim ministrem rolnictwa i rozwoju wsi dla agroFaktu rozmawia Ewa Ploplis:
Spis treści
Rządowy program dla rolników w przygotowaniu
Rządowy program dla rolników jest przygotowywany w kilku resortach, również w Kancelarii Premiera. Głównie odpowiada za niego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jest także konsultowany.
– W niedługim czasie, rozumianym jako kilkanaście dni będzie opublikowany – mówi dla agroFaktru minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Przedstawienie nowych propozycji dla polskiej wsi było zapowiedziane przez premiera Mateusza Morawieckiego, na wspólnej konferencji, która odbyła się na pierwszej dla nowego szefa resortu, Radzie Ministrów 22 czerwca br.
– Obecnie intensywnie pracujemy nad pakietem rozwiązań. Przedstawimy pewne nowe, atrakcyjne i ważne propozycje dla polskich rolników – zapowiada minister rolnictwa.
Najważniejsza jest strategia i rozwiązanie problemów
Minister Ardanowski mówi, że dla niego jest ważne nie tylko bieżące rozwiązywanie problemów, tj. związanych z obecną suszą.
– Najważniejsza jest strategiczna przyszłość polskiego rolnictwa. Wykorzystanie ogromnego potencjału jaki tkwi w polskiej wsi – mówi minister J. K. Ardanowski. Dodaje, że dotyczy to głównie produkcji żywności, ale także innych kierunków produkcji rolnej.
Muszą znaleźć się środki
Najważniejsza jest przyszłość polskiego rolnictwa.
– Na program dla rolników muszą być zarezerwowane środki – mówi minister J. K. Ardanowski. – Pan Premier jest bardzo życzliwy rolnictwu. Jestem bardzo tym zbudowany i wdzięczny. Jest człowiekiem bardzo przejętym przyszłością polskiego rolnictwa. Rolnicy nie zostaną pozostawieni bez pomocy. Również w sytuacjach klęsk – obiecuje nowy szef resortu rolnictwa.
Maj być godziwe zarobki w rolnictwie
Minister Ardanowski podkreśla, że nowe rozwiązania dla rolnictwa muszą doprowadzić do sytuacji, że polska wieś będzie uzyskiwać dobre dochody z godziwiej i opłacalnej pracy.
– Polska wieś musi uzyskiwać godziwe zarobki: z tego, co rolnik sprzedaje, produkuje i co trafia na rynek – twierdzi minister Ardanowski. Dodaje, że w tym celu jest ważnie uregulowanie i ustabilizowanie rynków. M.in. dla małych gospodarstw jest istotne rozszerzenie możliwości bezpośredniej sprzedaży. Warto pomyśleć także o zwiększeniu rolnictwa ekologicznego w pewnych regionach. Podkreśla także, że dla dużych gospodarstw towarowych jest ważna stabilizacja. W celu jej osiągnięcia musi być m.in. ścisły związek producentów z przetwórstwem rolnym.
– Nie ma rolnictwa bez przetwórstwa – mówi minister. Dodaje, że jest to tak samo istotne, jak kwestie dotyczące mniejszych gospodarstw.
Europa bez lepszych i gorszych
– Nie może być Europy lepszych i gorszych, równych i równiejszych – mówi minister. Dodaje, że jeżeli coś należy się rolnikom niemieckim czy francuskim, to także należy się i polskim. Zwraca uwagę na to, że transfery pieniędzy unijnych i krajowych są bardzo potrzebne i że inne kraje też je stosują. Jest także przeciwny, zaproponowanej przez Komisję Europejską, perspektywie finansowej dla rolnictwa po 2020 r.
Za kilkanaście dni będzie opublikowany rządowy program dla rolników
Program dla rolników to nie „łapanie pcheł”
Minister rolnictwa mówi, że potrzebuje jeszcze trochę czasu na zaprezentowanie swoich propozycji dotyczących rozwoju wsi i rolnictwa.
– Proszę uzbroić się w cierpliwość. Rządowy program dla rolników to nie jest przysłowiowe „łapanie pcheł”. Przebudowanie podejścia do rolnictwa, zastosowanie pewnych nowych działań, które mają usprawnić przede wszystkim funkcjonowanie rynku rolnego, dać rolnikom większe możliwości sprzedaży, czy pomóc w niektórych kosztach w gospodarstwie. To jest sprawa, która wymaga racjonalnych decyzji. Potrzeba czasu na przygotowanie dobrych rozwiązań – mówi dla agroFaktu minister J. K. Ardanowski.
Szansa na lepsze jutro
Nowy szef resortu o sprawach rolnictwa mówi prostym i zrozumiałym językiem. Nie zastanawia się. Sprawy rolnictwa są mu znane. Przecież nie zajmuje się nimi od dzisiaj, tj. od czasu objęcia stanowiska ministra rolnictwa. Jego postawa daje nadzieje, że nierozwiązane problemy mogą zostać rozwiązane w najbliższym czasie. A przecież jest ich dużo: m.in. problem z suszą, walka z ASF, w tym problem budowy płotu na granicy wschodniej, liczne protesty, w tym producentów owoców miękkich itd. Pisaliśmy, piszemy i będziemy pisać o wszystkich problemach na stronach agroFaktu. Rolnicy czekają na dobrą zmianę. Potrzebuje tego polska wieś.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!