Czy rolnicy uzyskają zwolnienie z podatku od ciągnika?

O zwolnienie z podatku od ciągnika i innych środków transportu wykorzystywanych do produkcji rolnej zawnioskowali do Ministerstwa Finansów rolnicy. Jak do tego wniosku odniósł się resort finansów?

Zwolnienie z podatku od ciągnika, naczepy czy ciężarówki mogłoby stanowić dużą pomoc dla rolników. Jednakże brak tych środków bez wątpienia wpłynie na finanse gmin. Czy rząd stać na taki ruch?

Reklama

O co wnioskowały środowiska rolnicze?

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych z 26 kwietnia 2024 r. wnioskował w resorcie finansów o wprowadzenie zwolnienia rolników z podatku od środków transportowych. Zwolnienie miałoby objąć płatników podatku rolnego i dotyczyć ciągników siodłowych oraz naczep, a także ciężarówek używanych wyłącznie do celów rolniczych.

Jak do wniosku o zwolnienie z podatku od ciągnika odniosło się Ministerstwo Finansów?

Resort finansów odpowiedział na wystąpienie po uprzednim uzgodnieniu z Ministerstwem Infrastruktury. Podkreślił on, że podatek od środków transportu jest jednym ze źródeł dochodów własnych gminy. Dzięki temu jest on jednym z elementów zapewniających samodzielność finansową.

Tymczasem, po uwzględnieniu postulatów środowisk rolniczych, doprowadziłoby do ograniczenia wpływów z tytułu poboru podatków. A tym samym do zmniejszenia dochodów gmin, które są beneficjentami tego podatku. Skutkiem wprowadzenia nowego zwolnienia dla rolników byłaby konieczność przyznania gminom rekompensat z tytułu utraconych dochodów.

Dlatego wprowadzenie dodatkowego zwolnienia rolników z podatku od ciągnika nie jest przewidywane.

O co jeszcze wnioskowali rolnicy?

Zwolnienie z podatku od ciągnika to nie wszystko. Bowiem rolnicy postulowali także o to, by wpisywać do dowodów rejestracyjnych informację o tym, że zarejestrowany pojazd uprawniony do poruszania się po terenie całego kraju jest pojazdem rolniczym. W tym przypadku odpowiedź resortu finansów również skonsultowano z resortem infrastruktury.

W odpowiedzi poinformowano, że w czasie rejestracji pojazdu określa się jego rodzaj i przeznaczenie na podstawie przepisów. Podstawą jest tutaj ustawa — Prawo o ruchu drogowym oraz rozporządzenie wykonawcze do niej. Z kolei, w § 16 załącznika nr 1 do rozporządzenia znajduje się sposób wypełniania dowodu rejestracyjnego. W oddzielnym rubrykach zamieszcza się „RODZAJ POJAZDU” i „PRZEZNACZENIE” czyli informacje o rodzaju i przeznaczeniu pojazdu.

Dowiedz się: Czy rolnik musi zapłacić podatek za ciężarówkę?

Jak klasyfikuje się pojazdy rolnicze?

Nawiązując do klasyfikacji, określenie „rolniczy” pojawia się w dowodzie rejestracyjnym jedynie w rubryce „RODZAJ POJAZDU”. Klasyfikacja ta dotyczy wyłącznie ciągnika rolniczego oraz przyczepy ciężarowej rolniczej i związana jest z przepisami homologacyjnymi.

Ministerstwo Infrastruktury odniosło się do postulatu umieszczania w dowodach rejestracyjnych wpisu „pojazd rolniczy” dotyczącego samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych oraz naczep wykorzystywanych tylko do działalności rolniczej. Jednakże lakoniczny zapis, że jest to pojazd rolniczy nie rozwiązuje problemu. Klasyfikacja pojazdu ze względu na aspekty techniczne nie ma związku ze sposobem wykorzystania pojazdu.

Ponadto obecnie podatkiem od środków transportowych nie opodatkowano przyczep i naczep, które wraz z pojazdem silnikowym posiadają dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 7 ton. Ale tylko pod warunkiem, że używa się ich wyłącznie w związku z działalnością rolniczą, jaką prowadzi podatnik podatku rolnego. Dlatego o wyłączeniu środka transportowego z podatku od środków transportu decyduje sposób jego wykorzystywania, a nie wpis w dowodzie rejestracyjnym.

Źródło: www.krir.pl

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Anty pisze:

    Komuniści i socjaliści tak chętnie wyciągają łapy po cudze. Co mnie obchodzi gmina, dość pobieracie podatków, czy celem tego państwa jest by obywatel był coraz biedniejszy? co mnie obchodzi mniejszy wpływ do gminnej kasy. Bardziej przeraża mnie odklejenie od rzeczywistości, niekompetencja oraz pazerność urzędników. Nie tak powinno wyglądać.