8 sposobów, jak nie marnować jedzenia

Marnowanie żywności to duży problem. Konkretnie — problem ważący 9 milionów ton rocznie. Statystycznie rolnik przykłada rękę do wyrzucania jedzenia na 2 sposoby. Już na samym początku produkcji żywności w Polsce marnuje się jej około 2 mln ton. Z kolei już jako zwykłe gospodarstwa domowe, odpowiadamy za 53% wyrzucanej żywności. Więc jak nie marnować jedzenia?

Marnowanie żywności jest powszechne i w dużej mierze to wynik naszych czasów, czyli nas samych. Większość z nas po prostu stać na marnowanie jedzenia. Jedzenie jest powszechne i choć często zwraca się uwagę, że z roku na rok coraz droższe, to mimo wszystko ogromna część z nas nie przykłada do tego wagi. Dlaczego? Z lenistwa, z wygody, z przyzwyczajeń, z nawyków… Brakuje nam pozytywnych wzorców. Świat jest zbudowany na posiadaniu, reklamy zachęcają do kupna i gromadzenia, a to udziela się również w sytuacjach zakupu żywności. Polski Instytut Ekonomiczny podaje, że średniorocznie jedna osoba marnuje 247 kg żywności, a średnia unijna wynosi 173 kg na osobę. Taki wynik plasuje nas w niechlubnej czołówce, zajmujemy 5. miejsce w Unii Europejskiej. Kto by pomyślał?

Reklama

Jak nie marnować jedzenia?

Prezentujemy 8 prostych sposobów, aby przyczynić się do zaprzestawania marnowania jedzenia. I choć niekiedy niektóre z nich mogą wydawać się trudne lub nawet nierozsądne, to mimo wszystko warto spróbować. Wszystkie duże zmiany rozpoczynają się od jednostki.

1. Dobierz odmianę do swojego gospodarstwa

Z badań przeprowadzonych przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB)  wynika, że źródłem największych strat na etapie produkcji jest uprawa zbóż. Tam z kolei największym problemem jest niedostosowanie odmian do stanowiska. To powoduje, że rolnicy odnotowują większe straty związane z warunkami atmosferycznym. Dla przykładu, dobór wysokich odmian zbóż na stanowiska wietrzne może spowodować wyleganie. A to oznacza pierwsze marnowanie żywności.

2. Zbierz swój plon

To porada, której łatwiej udzielić niż wdrożyć w życie. Niewłaściwy termin zbioru lub jego zaniechanie są jednak kolejnym ważnym czynnikiem generowania strat żywności. Niestety nie łatwo tego uniknąć. Częstą przyczyną takiego stanu jest bowiem niedostateczna mechanizacja gospodarstwa lub brak rąk do pracy. A to kwestia kosztów lub rynku pracy, który w ogóle od gospodarza nie zależy. Kolejną sprawą są czynniki ekonomiczne. To sytuacje, kiedy ceny w skupach lub wymogi jakościowe wynikające z kontraktów sprawiają, że plonu nie opłaca się zbierać.

3. Stosuj zabiegi prewencyjne

Nawet ludowe mądrości mówią, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Choć wszyscy słyszeliśmy to nie jeden raz, rezygnacja z zabiegów prewencyjnych jest wciąż bolączką rolnictwa. Nie dziwi więc, że jedną z większych przyczyn marnowania żywności są straty związane ze zmianami chorobowymi i żerowaniem szkodników. Oczywiście, marzycielem można nazwać tych, którzy twierdzą, że uda się całkowicie wyeliminować ten problem. Jednak planowanie zabiegów z uwzględnieniem prewencji może je znacząco ograniczyć.

4. Zadbaj o właściwe warunki do przechowywania

Choć problemów na etapie produkcji rolniczej jest więcej, nie wszystkie z nich da się wyeliminować. Zatem ostatnim, jakim się zajmiemy, są warunki przechowywania płodów rolnych. Przechowywanie odpowiada za 2,7-2,8% strat żywności w zależności od roku. W badaniach rolnicy wskazywali, że źródłem tych strat były uszkodzenia, zawilgocenia i szkodniki. Co ciekawe, im większy areał uprawy, tym niższy udział zmarnowanej żywności. Najprawdopodobniej ma to związek z możliwościami finansowymi, które pozwalają na stosowanie nowoczesnych technologii do przechowania. Niezależnie od tego, każdy powinien zastanowić się nad tym, jak może efektywniej przechowywać plon.

Choć powyższe 4 sposoby mogą brzmieć banalnie, warto się nad nimi zastanowić. Pamiętajmy, że konsekwencją tych niedociągnięć są 2 miliony ton zmarnowanej żywności. Poniżej można zobaczyć, jak przyczyniają się do tego poszczególne sektory.

straty żywności w Polsca

5. Sprawdź lodówkę

Teraz przyjrzyjmy się, jak zachowujemy się jako przeciętny zjadacz chleba. Dla większości z nas zakupy to regularny punkt w tygodniowym planie. Zanim wybierzemy się do sklepu, warto zajrzeć do lodówki. Robi to tylko 41,9% z nas. To prosty sposób, jak nie marnować jedzenia. Dlaczego:

  • Możesz ugotować coś ze składników, które już w niej są. Najłatwiejsze do tego są zupy krem, do których nadaje się praktycznie wszystko.
  • Możesz zacząć planować zakupy wtedy, kiedy lodówka zaczyna na prawdę być pusta.
  • Łatwiej zaplanujesz zakupy.

6. Planuj zakupy z listą

Kiedy wchodzisz do sklepu, kolorowe opakowania i nowości kuszą, by wrzucić je do koszyka. Tak działa nasz mózg. To prosty przepis na marnowanie żywności.  Na szczęście możemy nad tym zapanować. Zaplanuj posiłki na tydzień. Jeśli nie masz czasu na szczegółowe planowanie, ustal chociaż obiady. Zastanów się też, co najczęściej je się w Twoim domu. Następnie ustal, ile realnie potrzebujesz na tydzień lub dwa  – w zależności od tego, jak często robisz zakupy. Rozpisz to na kartce. Najlepiej, jeśli lista będzie podzielona według działów (nabiał, owoce, warzywa, mrożonki, pieczywo, itp.). Dzięki temu unikniesz krążenia po sklepie. Zakupy zajmą mniej czasu, a Ty kupisz tylko to, czego faktycznie potrzebujesz.

Skończ z zakupami na głodniaka!

Kiedy wejdziesz do sklepu głodny, kupisz więcej niż planujesz. I zdecydowanie więcej niż potrzebujesz. Wszystko dlatego, że mózg przejdzie w tryb gromadzenia zapasów.

7. Jedz najpierw to, co dobiega terminu ważności

Tylko 31,3 % z nas układa jedzenie w lodówce i w szafkach według terminu ważności. Jeśli zastanawiasz się, jak nie marnować jedzenia, to najłatwiejszy sposób. Z przodu postaw jedzenie z najkrótszym terminem ważności, z tyłu – z najdłuższym. Dzięki temu na co dzień nie będziesz się zastanawiać, który produkt wziąć do ręki. Sięgniesz po niego intuicyjnie.

A co jeśli już wiesz, że jedzenia jest zbyt dużo, by zjeść je przed zepsuciem? To jeszcze nie musi oznaczać marnowania żywności. Zastanów się, czy możesz coś zamrozić lub zawekować. To powinno dać nam więcej czasu na zjedzenie.

8. Dziel się jedzeniem

Być może masz wciąż jedzenie ze świątecznego stołu. Całkiem możliwe, że po tygodniu nie możesz już na nie patrzeć. Jeśli mieszkasz w większym mieście, masz więcej możliwości rozwiązania tego problemu. Ale w każdym miejscu są jakieś rozwiązania.

marnowanie żywności

Wszystkiego zjeść się nie da. Jak nie marnować jedzenia?

fot. Fotolia

Poniżej kilka pomysłów, jak nie marnować jedzenia:

  • wymień się daniami z sąsiadem / znajomymi / krewnymi – różnorodność może ułatwić zjedzenie nadmiaru.
  • oddaj jedzenie do Banku Żywności lub bezpośrednio do:
    • jadłodajni
    • Domów Pomocy Społecznej
    • świetlic środowiskowych
    • noclegowni
    • hospicjów
    • domów dziecka
    • ośrodków wsparcia dla samotnych matek.
  • skorzystaj ze społecznej lodówki, jeśli jest taka w okolicy.

Pamiętaj, żeby przed przywiezieniem jedzenia zadzwonić do wybranego ośrodka. Nie wszystkie przyjmują jedzenie bezpośrednio od darczyńców.

Marnowanie żywności

Ograniczenie marnowania jedzenia jest proste! Ale potrzebujemy do tego impulsu. Najczęściej wtedy zaczynamy coś zmieniać. Tak jest choćby w przypadku pandemii. I choć pozytywnych stron pandemii nie ma zbyt wiele, to pokazała ona, że każdy z nas może zmienić swoje przyzwyczajenia, żeby nie marnować żywności. W ostatnim roku zrobiło to 27% Polaków. Udział osób planujących zakupy zwiększył się o 6 punktów procentowych – do 54%. Aż 62% z nas starało się nie dopuścić do zepsucia jedzenia. To o 12 punktów procentowych więcej niż przed pandemią. Jeśli czytasz ten tekst, to już oznaka tego, że szukasz sposobu na zmianę i sam odpowiadasz sobie na pytanie „Jak nie marnować jedzenia?”. Trzymamy za Ciebie kciuki!

Tekst „Jak nie marnować jedzenia” opracowany na podstawie:

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *