Redukcja stosowania ś.o.r. — stanowiska rolników UE

Redukcja stosowania ś.o.r., która w założeniach ma wynieść aż 50%, zaproponowana przez Komisję Europejską niepokoi rolników w wielu krajach UE. Jakie są argumenty praktyków z branży przeciwko temu projektowi? Sprawdźmy.
Pięćdziesięcioprocentowa redukcja stosowania ś.o.r. (środków ochrony roślin) wzbudza coraz większe emocje w branży producentów roślin w UE.
Spis treści
Czyje obawy budzi redukcja stosowania ś.o.r.?
Czyżby na dobre powstawała koalicja rolników państw unijnych? Zaniepokojenie wynikające z projektu KE prezentują bowiem kolejne organizacje rolników w UE. W połowie sierpnia br. przedstawiliśmy zarzuty hiszpańskich producentów roślin.
Czytaj: Bezpieczeństwo żywnościowe w UE zagrożone?
Teraz czas na stanowiska polskich i włoskich rolników.
Jeden z argumentów Wielkopolskiej Izby Rolniczej
Podczas XI Walnego Zgromadzenia WIR VI kadencji (odbyło się 3.09.2022 r.) największe zastrzeżenia wśród wielkopolskich rolników budzi fakt, że 50% poziom redukcji ma dotyczyć jednakowo wszystkich krajów członkowskich. Bowiem KE nie bierze pod uwagę poziomów wyjściowych ilości obecnie stosowanych chemicznych środków ochrony roślin w poszczególnych krajach związkowych. Przykładowo w Polsce zużywamy średnio ok. 2,5 kg/ha, podczas gdy średnia w Niderlandach wynosi prawie 9,0 kg/ha.
Wielkość zużycia środków ochrony roślin w krajach UE
Dokładniej jaki jest stan wyjściowy w poszczególnych krajach UE, prezentujemy poniżej.
Zużycie substancji czynnych (kg/ha), dane z 2020 r.:
- Niderlandy — 8,8;
- Irlandia — 6,9;
- Belgia — 6,7;
- Portugalia — 5,8;
- Włochy — 5,2;
- Słowenia — 5,0;
- Hiszpania — 4,4;
- Francja — 4,0;
- Niemcy — 3,79;
- Grecja — 3,5;
- Węgry — 2,5;
- Polska —2,1;
- Chorwacja — 2,0;
- Czechy — 2,0;
- Bułgaria —1,5;
- Dania — 1,5;
- Litwa — 1,5;
- Łotwa — 1,5;
- Słowacja — 1,5.
Naszym zdaniem przy narzucaniu celów redukcyjnych muszą zostać wzięte pod uwagę poziomy referencyjne w poszczególnych krajach UE oraz specyfika produkcji rolniczej — uważają członkowie WIR.
Postawa Włochów wobec projektu KE
Proponowane rozporządzenie UE w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów jest absolutnie nie do przyjęcia. Może bowiem wywołać drastyczne reperkusje dla całego łańcucha produkcji owoców i warzyw, które poważnie zagrożą przetrwaniu gospodarstw i produkcji na poziomie europejskim — wyrażają swoją opinię przedstawiciele sektora rolno-spożywczego we Włoszech: Aci, Assomela, Fruitimprese i Cso.
Według Włochów tak duże ograniczenie zużycia, podkreślmy — dozwolonych substancji czynnych w UE — pozostawi producentów nieuzbrojonych w obliczu starych i nowych zagrożeń. Szczególnie dotyczy to agrofagów inwazyjnych oraz tych szczególnie groźnych liczebnie i rozwijających wiele pokoleń. Uważają oni, że istnieje ryzyko, iż niektóre typowe rośliny uprawne znikną. Wystarczy pomyśleć o gruszy, marchwi lub ziemniaku w Emilii Romagna, które są atakowane przez nowe szkodliwe organizmy.
Poza tym Włosi uważają, podobnie jak polscy rolnicy, że jeśli projekt w obecnej postaci wejdzie w życie, wpłynie na: rynek żywności, redukcję liczby gospodarstw, zatrudnienie. Poza tym zwiększy biurokrację.
Jakimi wg rolników konsekwencjami grozi redukcja stosowania ś.o.r.?
Jednogłośnie według rolników hiszpańskich, włoskich i polskich aż 50% redukcja zużycia pestycydów spowoduje spadek ilości oraz
jakości produkcji rolniczej. Zwiększą się również koszty tej produkcji.
Wielkopolscy rolnicy uważają, że najbardziej uderzy to w profesjonalne, wyspecjalizowane gospodarstwa wielkotowarowe. A przecież to właśnie głównie ich produkcja nastawiona jest na zaspokojenie potrzeb rynku żywnościowego, w tym także na eksport.
W obecnej sytuacji gospodarczej oraz politycznej, związanej z wojną w Ukrainie, kiedy to bezpieczeństwo żywnościowe Świata jest zagrożone, powinniśmy unikać wszelkich działań, których efektem może być spadek produkcji żywności. W związku z powyższym popieramy działania Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, sprzeciwiające się tak radykalnym i szybkim działaniom, które są bardzo niekorzystne dla Polskich rolników — prezentuje swój pogląd na problem nasza branża.
Oczekiwania rolników wobec KE
Polacy sprzeciwiają się tak radykalnym redukcjom i „urawniłowce”. Włosi idą dalej, domagając się „całkowitego przeredagowania i przeformułowania tego projektu KE opierając go na solidnych podstawach naukowych. Mają one uwzględnić odpowiednie szacunkami oddziaływania na środowisko i produkcję rolniczą, z wykorzystaniem niezbędnego poczucia odpowiedzialności za europejski rynek żywności”. Rozumieją potrzebę skutecznej ochrony środowiska przy zapewnieniu dostępności kontrolowanych, gwarantowanych i bezpiecznych produktów włoskich i europejskich po uczciwych cenach dla konsumentów.
Projekt redukcji stosowania ś.o.r. a obecna sytuacja geopolityczna
Jak podkreślają wszystkie środowiska opiniotwórcze, założenia projektu redukcji zużycia dopuszczonych w UE środków ochrony roślin powstawały lata temu. I tak zostały mocno wypaczone wobec pierwotnych założeń. Jednak w obecnej sytuacji postpandemicznej, wojny na Ukrainie, zaburzenia łańcucha dostaw środków produkcji i samej żywności, projekt ten powinien być urealniony.
Opinia społeczna dotycząca projektu redukcji stosowania ś.o.r. — możliwa
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przypomina i zachęca do zgłaszania uwag do projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin i w sprawie zmiany rozporządzenia (UE) 2021/2115.
Uwagi można zgłaszać w języku polskim poprzez formularz, który znajduje się na stronie Komisji Europejskiej pod przyciskiem „zamieść opinię”/”nadsyłanie opinii otwarte”.
Jak zgłaszać uwagi
W celu wyrażenia opinii należy założyć konto lub zalogować się przy użyciu konta istniejącego w innym serwisie. Uwagi można zgłaszać do 19 września 2022 r.
Źródła: WIR, MRiRW, italiafruit.net
