Ocena plantacji rzepaku to pierwszy krok w walce ze szkodnikami!
Rzepak to jedna z najpopularniejszych roślin uprawnych w Polsce. W południowych i zachodnich województwach widoczne jest już gwałtowne przyspieszenie wegetacji. Ocena plantacji rzepaku w tym czasie pozwoli na przygotowanie się do ochrony przed szkodnikami.
Na wielu roślinach pojawiły się pierwsze pąki kwiatowe. W 3 odcinku „Poradnika aF” prof. dr hab. Marcin Kozak z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu pokazuje, jakie są pierwsze oznaki zaatakowania rzepaku ozimego przez najpowszechniejsze szkodniki łodygowe: chowacza brukwiaczka i chowacza czterozębnego. Przestrzega też przed atakami słodyszka rzepakowego.
agroFakt: Witam serdecznie w kolejnym odcinku naszego programu. Dzisiaj znajdujemy się na polach rzepaku ozimego na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Ze mną prof. Marcin Kozak.
prof. dr hab. Marcin Kozak: Witam serdecznie Państwa. Jak widać, pogoda niesprzyjająca pracom polowym, dlatego pobierzemy rośliny rzepaku, aby zdiagnozować sytuację i przeniesiemy się do laboratorium naszej uczelni.
Spis treści
Ocena plantacji rzepaku
Jesteśmy już w laboratorium, przed nami przygotowane rośliny. I moje pierwsze pytanie: co działo się z rzepakiem w minionym tygodniu?
Rzepak ozimy rozpoczął miniony tydzień od intensywnego wzrostu. Rośliny miały wysokość ok. 20-kilku cm i w tym okresie poszukiwaliśmy pierwszych szkodników łuszczynowych, czyli chowacza brukwiaczka i chowacza czterozębnego. Ponieważ próg szkodliwości dla tych szkodników został przekroczony, wykonaliśmy zabieg insektycydowy ograniczający ich populację.
Co się dzieje aktualnie z rzepakiem?
Aktualnie rzepak przez środkową część tygodnia intensywnie przyrastał na wysokość, formował swój pęd główny oraz rozgałęzienia boczne. Aktualnie jego wysokość to ok.40 cm, ale również pojawiają się już na naszym polu rośliny, które są bardziej zaawansowane w rozwoju i zaczynają na pędzie głównym tworzyć pąki kwiatowe. Możemy to zaobserwować na pobranych tutaj roślinach, gdzie na pędzie głównym są już widoczne pierwsze pąki kwiatowe.
Zagrożenia dla rzepaku
Jakie zagrożenia czyhają na nas w kolejnych tygodniach?
Przede wszystkim, jeżeli patrzymy od strony zagrożeń przez szkodniki, monitorujemy pojaw słodyszka rzepakowego, którego pierwsze sztuki już na Dolnym Śląsku dostrzegliśmy. Ponieważ jest obecnie chłodno, nie występuje on w dużym nasileniu, ale już wkrótce, kiedy temperatura podniesie się i będą bardzo sprzyjające warunki do oblotu, będzie na pewno konieczny zabieg insektycydowy.
Słodyszek rzepakowy i zabiegi insektycydowe
Czy słodyszek rzepakowy ma dwoistą naturę?
Oczywiście, jest to bardzo ciekawy gatunek, dlatego że on w fazie pąkowania jest szkodnikiem, gdyż uszkadza pąki kwiatowe i doprowadza do ich zapylenia. Natomiast zmienia tę naturę, kiedy rzepak kwitnie, staje się gatunkiem zapylającym i wówczas nie powinniśmy wykonywać zabiegów insektycydowych, które są w tym momencie bezcelowe.
Co jest ważne przy przeprowadzaniu zabiegu insektycydowego?
Przede wszystkim pamiętajmy o czytaniu etykiet. Pamiętajmy o tym, że należy odpowiednio stosować okres karencji dla preparatu i prewencji dla pszczół, tak aby nasi sprzymierzeńcy, czyli zapylacze, zarówno pszczoła domowa, jak i dzikie pszczołowate, aby nie ucierpiały, aby zwiększały stopień zapylenia naszych kwiatów, a przez to potem zawiązywanie łuszczyn i działały korzystnie na wysokość naszego plonu.
Dziękuję bardzo, na dzisiaj to już wszystko i zapraszam na kolejny odcinek programu.
Zapraszamy serdecznie do rzepaku i do innych gatunków.
Poprzednie odcinki „Poradnika agroFakt” znajdziecie tutaj:
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!