Producenci niektórych owoców i warzyw będą mogli liczyć na wsparcie za wycofanie ich z rynku. Kilka dni temu Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie realizacji przez Agencję Rynku Rolnego zadań związanych z ustanowieniem nadzwyczajnych środków wsparcia w związku z rosyjskim embargiem.
Polski rynek cierpi na nadpodaż niektórych owoców i warzyw, co szczególnie dotkliwie odczuwają obecnie producenci jabłek. Ceny za jabłka do przetwórstwa oscylują w granicach kilkunastu groszy za kilogram, co jest poniżej jakiejkolwiek granicy opłacalności.
Każde rozwiązanie, którego celem jest ustabilizowanie cen na lepszym poziomie, to krok w dobrym kierunku.
– Przewidziano udzielenie wsparcia producentom wybranych gatunków owoców i warzyw – informuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. – Rolnicy otrzymają pomoc finansową za wycofanie z rynku wybranych owoców i warzyw do 30 czerwca 2017 r. Produkty te będzie można przeznaczyć do bezpłatnej dystrybucji lub na inne cele, np. paszę dla zwierząt lub spalanie w biogazowi w celach energetycznych. W ten sposób ograniczona zostanie podaż tych produktów na rynku krajowym, a w rezultacie możliwe będzie ustabilizowanie cen oferowanych za nie producentom.
Polscy producenci otrzymają pomoc finansową za wycofanie z rynku:
- 90,4 tys. t jabłek i gruszek,
- 10,9 tys. t pomidorów, marchwi, papryki słodkiej oraz korniszonów i ogórków,
- a także 500 t śliwek oraz winogron stołowych i
- 600 t brzoskwiń.
Wszystkie wycofywane z rynku warzywa i owoce muszą być pełnowartościowe i spełniać wymagania jakości handlowej. Łącznie każdy rolnik indywidualny będzie mógł wycofać 200 t owoców i warzyw, a organizacja producencka – 20 tys. t.
– Na rynku widoczna jest nadpodaż niektórych owoców, co ma przełożenie na drastycznie niskie ceny – mówi Jan Domański, sadownik spod Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie). – Obecnie nasza praca jest poniżej jakiejkolwiek granicy opłacalności. Każde rozwiązanie, którego celem jest ustabilizowanie cen na lepszym poziomie, to krok w dobrym kierunku.
Powiązane: Rynek jabłek: sadownicy w obliczu rażąco niskich cen!
Dodaj komentarz