Zbiory owoców 2023 mniejsze niż przed rokiem

Zbiory owoców 2023 wg danych przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny będą niższe od ubiegłorocznych o około 9%. Szczególnie wyraźnie widoczne jest to w przypadku zbiorów owoców z drzew. W przypadku owoców jagodowych spadek ten jest mniejszy.
Zbiory owoców 2023 na niższym od ubiegłorocznego poziomie to przede wszystkim skutek niekorzystnych warunków pogodowych w tym sezonie. Po łaskawej dla zimujących roślin zimie nadeszła wyjątkowo kapryśna wiosna. Jednakże niekorzystna pogoda w czasie kwitnienia większości upraw ograniczyła aktywność zapylaczy, a później nadeszła susza, która dodatkowo zwiększyła opadanie zawiązków owoców. Swoje dołożyły inne niekorzystne zjawiska pogodowe, w szczególności burze i gradobicia, które lokalnie niszczyły cale plantacje.
Spis treści
Jakie będą zbiory owoców z drzew w 2023?
Według opublikowanych przez GUS informacji w tym sezonie zbiory owoców z drzew wyniosą ponad 4,3 mln ton. Jest to mniej o ponad 9% w porównaniu do ubiegłego roku.
Zbiory jabłek mają być niższe o niemal 10% niższe w porównaniu z rokiem ubiegłym i wyniosą ok. 3,8 mln ton. Jednakże wg środowisk zrzeszających sadowników spadek produkcji jabłek rok roku może wynieść prawie 30%.
Produkcja gruszek ma być zbliżona do ubiegłorocznej i wynieść około 81 tys. ton. Zbiory śliwek mają być niższe o 8% od ubiegłorocznych i wynieść niespełna 123 tys. ton. Mniejsze mają być też produkcja wiśni (165 tys. ton, -10% r/r) i czereśni (71 tys. ton, ok. -7% wobec 2022 roku).
Ponadto zmalała też produkcja brzoskwiń, moreli i orzechów włoskich, którą łącznie oszacowano na niespełna 20 tys. ton, czyli o ok. 8% mniej niż przed rokiem. Jeśli chodzi o zbiory pozostałych owoców z drzew, to mają być one niższe o 4% w porównaniu do ubiegłorocznych i wynieść około 3 tys. ton.
Zbiory owoców z krzewów w 2023
Tegoroczne zbiory owoców z krzewów będą niższe łącznie o 3% i według szacunków wyniosą około 600 tysięcy ton. Spadki produkcji dotknęły niemalże wszystkich gatunków owoców zbieranych z krzewów:
- truskawki – 179 tys. ton (-3% r/r);
- maliny – 101 tys. ton (-4% r/r);
- agrest – 9 tys. ton (-8% r/r);
- porzeczki ogółem (łącznie czarne i kolorowe) – 142 tys. ton (-3% r/r).
Z czego same porzeczki czarne wynoszą 100 tys. ton (-2% r/r).
Produkcja pozostałych owoców z krzewów owocowych i plantacji jagodowych oszacowano na niemalże 86 tys. ton. Jest to ok. 4% mniej w porównaniu z poprzednim rokiem. W tej grupie największy udział mają aronia i jagoda kamczacka.
Z kolei gatunkiem jagodowym, który odnotował wzrost rok do roku, jest borówka wysoka, której tegoroczne zbiory oszacowano na 66 tys. ton, czyli 4% więcej niż w ubiegłym roku.
Co przyczyniło się do spadku produkcji w tym sezonie?
Poza pogodą jednym z czynników, który przyczynił się do tegorocznego spadku produkcji owoców, jest coraz niższa opłacalność produkcji. Jest to związane nie tylko z rosnącymi kosztami produkcji owoców, ale przede wszystkim z mniejszym niż rok temu zapotrzebowaniem na owoce ze strony przemysłu.
Ponadto w przypadku wielu gatunków spada zainteresowanie konsumentów owocami. Tak się dziej np. w przypadku jabłek, których spożycie wg danych GUS szacuje się na 11–12 kg rocznie. Dla porównania ponad dwadzieścia lat temu roczne spożycie jabłek na głowę mieszkańca Polski wynosiło 23 kg.
Czytaj też: Wykryto nieprawidłowości w handlu owocami. Kara 30 tys. zł
Źródło: GUS
