Pierwszy śnieg: byle tak dalej!

Opady w pierwszej połowie stycznia ucieszyły rolników z województwa dolnośląskiego. Jak wygląda sytuacja na polach i czego oczekują gospodarze? – Obejrzyj w materiale filmowym agroFaktu.

Grochowa, woj. dolnośląskie

Zygmunt Balawender, rolnik z Grochowa w woj. dolnośląskim, nie miałby nic przeciwko, gdyby pokrywa śnieżna utrzymała się dłużej. – W obecnej chwili spadł śnieg na ten rzepak i dobrze by było jakby utrzymał się całą zimę, wtenczas rzepak nie przemarznie i będzie do wiosny w dobrej kondycji – mówi pan Zygmunt. W gospodarstwie w miejscowości Grochowa oprócz rzepaku uprawia pszenicę i jęczmień. W mniejszej ilości kukurydzę i groch.

Przydałyby się równomierniej rozłożone opady

zima miejscowość Grochowa

Grochowa z lotu ptaka, styczeń 2019.

fot. Daniel Biernat

W zeszłym roku brakowało opadów w tym rejonie i ze względu na to plony były 20-30 procent niższe. Były też takie miejsca, gdzie punktowo spadło więcej opadów i plony były na średnim poziomie – relacjonuje Zygmunt Balawender. – W tym roku, w 2019, chciałbym żeby opady były równomiernie rozłożone, (…) bo jednak występuje wieloletnia susza i jest ją ciężko nadrobić.

Rokowania dla pszenicy są dobre

opady śniegu pomiar pokrywy

Grochowa, pomiar pokrywy śnieżnej.

fot. Daniel Biernat

Pszenica na polu pana Zygmunta zasiana została terminowo. Na jesieni została odchwaszczona, jej wzrost jest prawidłowy. Teraz, pod przykrywą śniegową, znajduje się w spoczynku zimowym. –rokowania są dobre dla tej pszenicy – kwituje pan Zygmunt.

Prężyce, woj. dolnośląskie

W moim gospodarstwie uprawia się przede wszystkim pszenicę i kukurydzę – mówi pan Dariusz Urbanowicz, rolnik z Prężyc w gmina Miękinia. – Mam trochę rzepaku, ten rzepak bardzo dobrze zimuje w tej chwili, bo jest dosyć dobra pogoda, nie mamy jakichś wielkich mrozów. Ale rzepaku jest mało, nie upatruję tutaj plonów (…). Upatruję plony w kukurydzy, bo myślę że będą dobre z racji tej pogody, mamy troszeczkę śniegu który padał.

Rowy nadal są puste

Prężyce zimą widok z drona

Prężyce zimą – widok z drona.

fot. Daniel Biernat

Pan Dariusz z aprobatą spogląda na opady. – Bo mimo wszystko tej wody jest mało – mówi. –  Była susza i my rolnicy czekamy na tę wodę, bo rowy są dalej jeszcze puste.

Oziminy w dobrej kondycji

Warunki przezimowania zbóż, pan Dariusz ocenia jako dobre. – Śniegu nie ma za dużo, ale na naszym terenie dolnośląskim te temperatury są cały czas praktycznie na plusie. W nocy gdzieś momentami spada może na minus dwa, trzy, więc temu zbożu w ogóle to nie przeszkadza. Jeżeli nie będzie jakichś drastycznych spadków temperatury na minus piętnaście, siedemnaście stopni bez śniegu, to te oziminy przezimują bez problemu – dodaje.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *