Produkcja borówki w Polsce. Jeszcze amerykańska czy już polska?

Czołowi producenci borówki wysokiej zdecydowali! Pomimo coraz większych wyzwań, nasza borówka zasługuje na to, by być polską. Produkcja borówki w Polsce rośnie w siłę, a my zmieniamy się wraz z nią. Zrzeszenie plantatorów zmienia nazwę.

Plantacji borówki wciąż przybywa, a co za tym idzie — rośnie również podaż tych owoców na rynku. Dodatkowo produkcja borówki w Polsce corocznie mierzy się z szeregiem wyzwań. Sytuację branży przeanalizowali podczas XXIX Walnego Zebrania członkowie Stowarzyszenia Plantatorów Borówki Amerykańskiej. Stowarzyszenia, które pod koniec spotkania było już Stowarzyszeniem Polskich Plantatorów Borówki. Jakie wnioski się nasuwają przed nowym sezonem?

Reklama

Produkcja borówki w Polsce

Nasadzenia borówki w Polsce zajmują obecnie już ponad 12 tys. ha i wciąż ich przybywa. W 2022 r. krajowa produkcja borówki wyniosła ponad 55 tys. ton. To dużo, szczególnie biorąc pod uwagę, że spora część plantacji jeszcze nie weszła w pełnię owocowania.

Produkcja borówki generuje coraz wyższe koszty

Zgodnie z analizą dr. Dariusza Paszko (Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie), w 2022 r. koszt produkcji borówek w Polsce zbliżył się do 80 tys. zł/ha. Był więc wyższy o ok. 15% wobec 2021 roku. Przeciętny koszt produkcji owoców z plantacji plonującej na poziomie 10 ton/ha, wraz z przygotowaniem ich do sprzedaży, wzrósł do ok. 11 zł/kg. Przy niższym plonie koszt produkcji 1 kg tych owoców jest oczywiście jeszcze wyższy. Niestety, w 2023 r. koszty te również wzrosną.

Pozostając w kwestii ekonomiki gospodarstwa, dr Paszko przyjrzał się bliżej kosztom zbioru owoców. Te bowiem z racji niedoboru pracowników sezonowych, drastycznie rosną.

Na przykład w 2022 r. koszt zbioru tych owoców względem 2021 r. wzrósł odpowiednio: dla odmian wczesnych o 23%, średnich — o 16%, a późnych — o 19% — raportuje SPPB.

Produkcja borówki na świecie — robi się coraz „ciaśniej”.

Niepokój budzi rosnąca konkurencja na rynku europejskim. Hiszpanie planują wydłużyć okres podaży tych owoców. Natomiast w Ukrainie, zarówno przed wybuchem wojny, jak i teraz, w trakcie jej trwania, powstają liczne plantacje borówki. Owoce z tych upraw będą trafiały do sprzedaży w tym samym czasie, co owoce z Polski, a kierunkiem ich sprzedaży nie będzie już Wschód.

Nie powinniśmy lekceważyć również tego, co dzieje się na południowej półkuli. Albowiem w tym sezonie wzmożony eksport tych owoców z Peru w środku zimy spowodował znaczący spadek cen również na rynku europejskim w stosunku do poprzednich sezonów.

Coraz większa konkurencja na rynku międzynarodowym utrudnia z kolei negocjacje nie tylko z marketami w kraju, lecz także z odbiorcami za granicą. Kiedyś mogliśmy sprzedawać te owoce znacznie dłużej. Obecnie borówki z Serbii i Rumunii konkurują z naszymi na początku lipca, a te z Peru we wrześniu i październiku. Zatem można powiedzieć, że okno sprzedażowe staje się dla nas coraz krótsze. Co więcej, cena borówek „wypłaszcza się”, ponieważ owoce dostępne są cały rok.

Jednakże import i dostępność borówek poza krajowym sezonem ma też swoje dobre strony. Stała podaż tych owoców wpływa pozytywnie na przyzwyczajenia i nawyki konsumentów, przyczyniając się do zwiększenia spożycia także naszych owoców w pełni sezonu — podaje SPPB.

Produkcja borówki w Polsce wobec importu

Największe wolumeny borówek trafiają do Polski w maju i w czerwcu. Z punktu widzenia krajowych plantatorów niezwykle istotne jest wywieranie różnego rodzaju presji, aby w okresie zbioru krajowe owoce były w handlu traktowane priorytetowo. Z punktu widzenia interesu plantatorów, najbardziej szkodliwy dla rynku i cen jest duży import borówek tuż przed rozpoczęciem zbiorów w Polsce. Importerzy zamawiają wówczas partie owoców z krajów, gdzie sezon się kończy, a jakość owoców nierzadko jest bardzo dyskusyjna. W momencie dotarcia zamówionych ilości na polski rynek powoli rozpoczynają się zbiory w kraju, więc podaż błyskawicznie rośnie, a równocześnie dość szybko spadają ceny.

Na szczególną uwagę zasługuje „zmiana” kraju pochodzenia sprowadzanych owoców, w celu zwiększenia zysków przez pośredników. W takich przypadkach należy otwarcie mówić o fałszowaniu, które z całą mocą powinno być piętnowane przez całą branżę — postulują członkowie SPPB.

Produkcja borówki amerykańskiej — perspektywiczne rynki

W kontekście handlowym problemem jest cena otrzymywana przez plantatorów. Coraz częściej zdarza się, że jest ona poniżej kosztów produkcji. Uwagę zwraca też znacząca różnica między ceną, jaką otrzymują plantatorzy, a ceną, jaką musi zapłacić za te same owoce konsument w markecie. W opinii ekspertów sytuacja ta wynika w znaczącej mierze z dominującej pozycji sieci marketów względem zarówno producentów, jak i dostawców.
Według danych GUS obecnie najwyższe ceny uzyskujemy za nasze borówki na rynkach skandynawskich i w Niemczech. Ponadto do Niemiec trafia też najwięcej naszych mrożonych owoców.

Szansą na wzmocnienie naszej pozycji na tych rynkach jest wydłużenie sezonu i wyrównanie podaży borówek w całym jego okresie — podaje SPPB.

Ponadto członkowie stowarzyszenia dużo nadziei wiążą z rynkiem azjatyckim. Warunkiem zaistnienia na nim jest perfekcyjna jakość owoców.

Produkcja borówki podąża za trendami

Liczne trudności nie oznaczają jednak, że polskie borówki nie mają przyszłości. Wręcz przeciwnie. W ostatnich latach wyraźnie wzrasta spożycie owoców jagodowych. Dobrą opinią cieszą się przede wszystkim borówki, głównie ze względu na swoje wyjątkowe właściwości prozdrowotne. To stwarza możliwości, które powinniśmy skutecznie wykorzystać. Nakładają się na to trendy sięgania po produkty lokalne i ograniczania śladu węglowego. Co za tym idzie, wzrasta popyt na rynku lokalnym i w krajach ościennych.

Sadowniczeabc- Produkcja borówki

Uczestnicy debaty podczas spotkania

Stowarzyszenie zmienia nazwę

W związku z prężnym rozwojem polskiej branży borówkowej uczestnicy Walnego Zebrania zdecydowali o zmianie nazwy organizacji. Tym sposobem dotychczasowe Stowarzyszenie Plantatorów Borówki Amerykańskiej przemianowało się na Stowarzyszenie Plantatorów Polskiej Borówki.

Wybrało również Zarząd na nową kadencję. Funkcję prezesa Stowarzyszenia objął Bartłomiej Milczarek, który zastąpił na tym stanowisku wieloletniego prezesa, p. Ireneusza Komorowskiego. Zmiana ta ma charakter kontynuacji i p. Komorowski, pozostając w Zarządzie, będzie aktywnie wspierał działalność Stowarzyszenia.

Produkcja borówki w Polsce rozwija się w dobrym kierunku. Bez wątpienia musi się jednak skoncentrować na nieustannej poprawie jakości owoców i wydajności produkcji z jednostki powierzchni. W realizacji tych celów branżę będzie aktywnie wspierało Stowarzyszenie Polskich Plantatorów Borówek.

Źródło: SPPB

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *