Straszą rolników policją i mandatami

Rozpoczęły się już żniwa, w tym roku wcześniej niż zwykle. Na pola wyjechały kombajny, które pracują również nocami. I pojawił się problem, nieznany jeszcze kilka lat temu. Mieszkańcy wsi nie mający gospodarstw straszą rolników policją za zakłócanie ciszy nocnej. I nie tylko straszą, ale i faktycznie do niej dzwonią.
O tym, że żniwa w tym roku zaczęły się wcześniej niż zwykle, piszą media nie tylko branżowe. I przy tej okazji wracają do nocnego „hałasowania” rolników. Już w tamtym roku pisaliśmy o tym problemie, w tym znów o nim, nomen omen, głośno.
Spis treści
Mieszkańcy straszą rolników policją
Jak opowiadała w Radio Tok FM Urszula Kowalczyk ze skupu zboża w miejscowości Kliny na Lubelszczyźnie, kombajny pracują pełną parą również nocą — w ten sposób rolnicy chcą uniknąć ulew i burz.
Jednak nie zawsze jest to możliwe. Coraz częściej pojawiają się skargi — na przykład tutaj u nas, pod Lublinem, gdzie ludzie niedawno wybudowali domy, że im przeszkadza praca rolników w nocy — mówiła Kowalczyk. Rolnicy są straszeni mandatami za hałasowanie po godzinie 22.00.
Są apele o niewzywanie policji
Taki przekazał za pośrednictwem mediów internetowych przewodniczący Wielkopolskiej Rady Rolniczej, wicemarszałek Wielkopolski Krzysztof Grabowski.
Szczególny apel kieruję do mieszkańców wsi nietrudniących się rolnictwem: by nie utrudniać zbiorów, wzywając policję do pracy maszyn generujących hałas w czasie nocnej — powiedział.
Jego zdaniem takie zgłoszenia zakłócają sprawny przebieg prac i wzniecają zatargi sąsiedzkie.
Wykażmy się w czasie prac żniwnych szczególną wyrozumiałością — poprosił Grabowski.
Mandat za pracę w polu nocą nawet 5 tys. zł
Jednak pomimo apeli, mieszkańcy terenów wiejskich nie tylko straszą rolników policją, ale również realizują te groźby, wzywając służby do interwencji. A jJak niedawno informowaliśmy, za nocne prace przy żniwach rolnik faktycznie może dostać mandat. Pracę maszyn rolniczych w godzinach między 22.00 a 6.00 można potraktować jako zakłócanie ciszy nocnej i na tej podstawie policjant może wystawić mandat. Co może kosztować rolnika od 20 zł do nawet… 5 tys. złotych, jeśli skończy się na grzywnie zasądzonej przez sąd.
Pisaliśmy również, że miało się to zmienić, bo do Sejmu trafił projekt zmian w kodeksie wykroczeń, zapewniający niekaralność rolnikom wykonującym nocne prace polowe. Jednak przepisy te nie weszły w życie, bo sprawa utknęła w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.
Więcej na ten temat: Hałas na wsi podczas żniw. Za co rolnik może dostać mandat?
W trakcie żniw trzeba zadbać o dzieci
Wicemarszałek Wielkopolski przy okazji przypomina również, żeby pamiętać o dzieciach podczas żniw. Mają wakacje i łatwo o wypadek.
Najmłodsi często zaciekawieni pracą w rolnictwie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństw związanych z zabawą w gospodarstwie. Dlatego powinno zapewnić się dzieciom odpowiednią opiekę oraz bezpieczne miejsce zabaw, z dala od pracujących maszyn rolniczych — uściśla Krzysztof Grabowski.
Źródło; Money.pl, Tok FM
