Ukraińskie zboże zaszkodzi polskim rolnikom? Sprawdź!

Ukraińskie zboże napływa do Polski, przez co ceny zbóż na rynku krajowym nie rosną, lecz spadają. Problemem dla polskich rolników jest także znalezienie powierzchni do przechowywania zbóż. Po pierwsze stawki takich usług powędrowały w górę, a po drugie brakuje pustych magazynów, gdzie zalega zboże z Ukrainy. Czy ta sytuacja może rzeczywiście zaszkodzić polskim rolnikom?

Według FBZPR ukraińskie zboże wywożone jest do Polski w mało kontrolowany sposób, dlatego Federacja wyraziła poparcie propozycji rozwiązania problemu na rynku zbóż przedstawioną przez samorząd rolniczy. Podjęcie działań w tej kwestii jest konieczne, ponieważ zdaniem Jana Krzysztofa Ardanowskiego pozostawienie zboża z Ukrainy w części w Polsce to krok, który może okazać się katastrofą dla polskiego rolnictwa.

Ukraińskie zboże zalewa Polskę i obniża ceny?

KRIR proponuje zakup przez UE ukraińskiego zboża bezpośrednio na Ukrainie po określonej cenie (np. 90% średniej w UE)  z przeznaczeniem na eksport poza UE. Zdaniem KRIR, jak i FBZPR takie rozwiązanie będzie korzystne dla krajów afrykańskich zagrożonych głodem. Również polscy rolnicy dzięki temu powinni odczuć stabilizację cenową na krajowym rynku zbóż.

Podjęcie odpowiednich kroków jest konieczne, ponieważ jak podaje FBZPR w piśmie skierowanym do Copa-Cogeca aktualnie do Polski pociągami wjeżdża ukraińskie zboże, które nie ma właściciela. Ziarno zbóż trafia do Polski również transportem kołowym i nie opuszcza Polski. Mimo że tak powinno się stać na podstawie wydanych dokumentów.

Ponadto, FBZPR informuje, że ukraińskie zboże napływające do Polski ma wpływ na ceny w skupie. Firmy paszowe kupują m.in. ukraińską pszenicę i kukurydzę na własne potrzeby. Co wówczas powoduje, że ceny zbóż na rynku krajowym spadają nawet o ponad 300 zł na tonie.

Mimo wysokich cen zbóż na giełdach polscy rolnicy nie odczuwają tego, a wręcz przeciwnie z przerażeniem obserwują spadki cen skupu. Dramatycznie podcina to opłacalność produkcji zbożowej, zwłaszcza biorąc pod uwagę jak podrożały środki do produkcji po agresji Rosji na Ukrainę – dodaje FBZPR.

Zboże z Ukrainy zagraża polskim rolnikom?

Ukraińskie zboże może stanowić zagrożenie dla polskich rolników. Tak uważa Jan Krzysztof Ardanowski, który w wywiadzie dla Radia Maryja ostrzegł przed zagrożeniem dla polskich rolników, które może wiązać się z napływem na polski rynek zboża z Ukrainy:

Przestrzegam przed zjawiskiem, które może się wydarzyć, jeśli nie będzie gwarancji ze strony rządu i ścisłej kontroli przechowywanego zboża. Jeśli to zboże miałoby w części pozostać w Polsce, wejść do polskiego rynku, to będzie to katastrofa dla polskiego rolnictwa. Już w tej chwili spadają ceny zbóż płacone polskim rolnikom.

MRiRW rozważa zwiększenie możliwości magazynowych na ukraińskie zboże

Do obaw rolników oraz ich przedstawicieli w kwestii rynku zbóż odniósł się także minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który podkreślił że obecnie najważniejsze jest zwiększenie krajowych możliwości magazynowych. Podkreślił również że ze względów formalnych nie można wprowadzić skupu interwencyjnego zbóż, jednak MRiRW rozpatruje inne rozwiązania w tym zakresie.

Czytaj również: Cena rzepaku w skupie w połowie lipca 2022 idzie w górę? Sprawdź!

Źródło: FBZPR; KRIR; MRiRW; Radio Maryja

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4 / 5. Liczba głosów 9

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Prosimy wypełnij ankietęZobacz tylko 1 minuta

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *