WPR 2023 – 2027 – w sejmie o polskim planie strategicznym
WPR 2023-2027 była głównym tematem na posiedzeniu Sejmowej Komisji ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w którym uczestniczył minister Henryk Kowalczyk. Na spotkaniu tym minister przedstawił m.in. informację na temat Krajowego Planu Strategicznego. WPR 2023-2027 jest tematem, który bardzo interesuje środowiska rolnicze, dlatego w zebraniu komisji uczestniczyli również przedstawiciele rolników. Jednakże zdaniem ministra rolnictwa polski plan strategiczny zapewni rolnikom godziwe warunki pracy i życia.
WPR 2023-2027 będzie wspierała zrównoważony rozwój polskich gospodarstw, sektor przetwórstwa oraz poprawę warunków życia i pracy w miejscowościach wiejskich. Będzie ona też promowała zrównoważone, przyjazne klimatowi i środowisku metody gospodarowania. Takie, które chronią glebę, wodę i powietrze oraz bioróżnorodność. Nowa WPR będzie wzmacniała różnorodność gospodarczą, w tym biogospodarkę, produkcję i wykorzystanie zrównoważonej energii. Ponadto zwiększy ona aktywność zawodową i społeczną mieszkańców terenów wiejskich.
Spis treści
Na jakie aspekty zwrócił uwagę minister Kowalczyk
Minister Kowalczyk podjął tematykę dotyczącą definicji aktywnego rolnika. Jednym z jej elementów jest wsparcie dla umów dzierżaw i ich sformalizowania.
Jednocześnie rozwiał on obawy tej części rolników, która boi się konieczności płacenia podatków od zysków z dzierżaw gruntów użytkowanych rolniczo.
WPR 2023 – 2027 było jednym z głównych tematów na posiedzeniu Sejmowej Komisji ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Przypomniał on, że dochód z dzierżawy gruntów rolnych przeznaczonych na użytkowanie rolnicze nie podlega opodatkowaniu.
Ponadto minister podkreślił, że sformalizowanie dzierżaw jest też bardzo ważne przy umowach ubezpieczania upraw. Trudno wymagać, żeby właściciel ubezpieczał cudze uprawy – dodał szef resortu rolnictwa.
Innym tematem było rolnictwo węglowe, które jest szansą dla polskich rolników odnośnie zmniejszenia emisji CO2 netto. Minister wspomniał o nim o jako ważnym elemencie WPR 2023-2027.
Ponadto zwrócił on uwagę na zapisy dotyczące młodych rolników, którzy otrzymają wsparcie w wysokości 200 tysięcy. Z kolei młody rolnik, który rozpoczyna gospodarowanie, ma otrzymywać przez 5 lat płatność w wysokości 60 euro do hektara.
W posiedzeniu sejmowej komisji uczestniczył unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Podkreślił on, że polski krajowy plan strategiczny dla WPR 2023-2027 został bardzo dobrze przygotowany. Jednakże do końca czerwca można go jeszcze poprawić. Poinformował on, że Polska otrzyma w ramach WPR 150 mld zł. Jest to średnio 10 tysięcy złotych na hektar lub 100 tysięcy złotych na jedno gospodarstwo.
Po zakończeniu sejmowej komisji minister Kowalczyk powiedział, że posiedzenie rozwiało wiele wątpliwości i mitów dotyczących WPR 2023-2027 i Planu Strategicznego. Uważa on, że oba te elementy polityki rolnej nie są tak straszne, jak niektórzy ją przedstawiają. W związku z tym Polska będzie w stanie ją zrealizować. Jednocześnie zaznaczył, że polski Plan Strategiczny jest mniej ambitny, bardziej realny do realizacji w porównaniu do założeń Europejskiego Zielonego Ładu.
Jak odnoszą się do WPR 2023-2027 organizacje rolnicze
Z założeniami Planu Strategicznego dla WPR zapoznały się organizacje rolnicze. W związku z tym Krajowa Rada Izb Rolniczych oraz wojewódzkie Izby Rolnicze przedstawiły swoje uwagi. Najważniejsze zaproponowane zmiany dotyczą m.in. inwestycji w gospodarstwach rolnych, premii dla młodych rolników, rozwoju małych gospodarstw czy ekoschematów.
Mimo tego nie wszystkie propozycje znalazły się w projekcie Planu strategicznego. Wynika to z konieczności zawarcia konsensusu z rozwiązaniami narzuconymi przez WPR.
Jakie są nastroje na wsi
Mimo wzniosłych zapewnień, jakie to korzyści zyska polska wieś na nowej WPR, nastroje wśród rolników są delikatnie mówiąc słabe. Najlepszym tego wyrazem były protesty, jakie miały miejsce 9 lutego.
Z minorowych nastrojów na wsi korzystają partie polityczne. PSL zaapelował o wprowadzenie dopłat do zakupu nawozów. Obecne ich ceny powodują, że są one praktycznie niedostępne dla rolników. PSL zaproponował, by dopłata do każdej tony zakupionego nawozu wyniosła 1 tys. zł. Ludowcy podkreślili, że brak dopłat przełoży się na wyższe koszty produkcji żywności a tym samym wyższe jej ceny.
O dopłatach do nawozów wspominał też premier Morawiecki, który zaapelował w tej sprawie do Komisji Europejskiej. Chce on, by ta jak najszybciej udzieliła zgody polskiemu rządowi na wdrożenie tego rozwiązania.
Reasumując, nowa WPR 2023-2027 ma w założeniach pomóc zarówno rolnikom jak i otoczeniu, w jakim pracują. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Czy to, co proponuje rząd, pozwoli polskiemu rolnictwu wznieść się powyżej poziomu opłacalności produkcji czy będzie pikowało ono w stronę dna? Do którego niektóre jego działy, takie jak np. sadownictwo, mają już naprawdę blisko.
Czytaj więcej:
Dopłaty do hektara dla rolników w roku 2022 w Polsce
Źródła: www.gov.pl, www.krir.pl, gazetaprawna.pl, podlaskie24.pl
W sprawie poszerzenia wiedzy w temacie prawa i dofinansowań w rolnictwie, zachęcamy do zobaczenia innych artykułów na naszej stronie.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
