Bydło: selen przeciw zawałowi, molibden przeciw biegunce

Skąd wiemy, że mikroelementy są niezbędne? Czym grozi niedobór takich pierwiastków jak selen czy molibden? Dlaczego należy dodawać mikroelementy do paszy?
– Mikroelementy i pierwiastki śladowe odpowiadają za wiele istotnych czynności życiowych zwierząt – powiedział nam Alfred Kuźnik, specjalista ds. przeżuwaczy z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. – Gdy rozmawiam z rolnikami cieszę się, gdy słyszę, że gdy wiedzą, że pasza nie jest najlepsza – dodają do niej mieszanki mikroelementów.
Niemniej jednak krowom potrzebne są także inne mikroelementy i pierwiastki śladowe. Za co odpowiada molibden i selen?
Molibden – uczestniczy w przemianie materii i wchodzi w skład enzymów. Jego niedobór powoduje anemię, biegunkę, porażenie.
Selen – wchodzi w skład hormonu chroniącego komórki przed uszkodzeniami spowodowanymi utlenianiem. Niedobór tego mikroelementu powoduje zaburzenia w płodności, zatrzymanie łożyska, zahamowanie wzrostu, zanik mięśni u młodych zwierząt. Zwierzęta cierpiące na niedobór selenu są bardziej podatne na raka. U bydła pobierającego paszę z dużym niedoborem selenu częściej występują skurcze mięśni, co prowadzi do zawału serca.
– W jednym kilogramie mleka krowa oddaje z własnego organizmu następującą ilość mikroelementów: 4,5 mg cynku, 0,6 mg żelaza, 0,4 mg jodu, 0,3 mg miedzi – dodaje specjalista. – Dlatego wiadomo, ile należy tych mikroelementów uzupełnić. Najtrudniej jest zbilansować dawkę pokarmową dla bydła pod względem pozostałych mikroelementów i pierwiastków śladowych. Należałoby wykonać laboratoryjną analizę pasz w gospodarstwie, a jest to dość kosztowne.
Jednak zdaniem pana Alfreda produkcja zwierzęca zaczyna się w polu.
– Oznacza to, że należy zadbać o prawidłowe nawożenie roślin, wtedy potrzebne pierwiastki na pewno znajdą się w paszy – mówi specjalista z Wielkopolski.

Wiadomo! Dostają moje od wypadku, na stałe też pare rzeczy z klubu ************.