Absurdy drogowe, czyli jak utrudnić rolnikowi pracę [WIDEO]
![Absurdy drogowe, czyli jak utrudnić rolnikowi pracę [WIDEO]](https://www.agrofakt.pl/wp-content/uploads/2018/08/znaki-ograniczenia.png)
Rolnicy przecierają oczy ze zdumienia, widząc znaki, które zabraniają im poruszać się drogami prowadzącymi do ich pól. Główny problem stanowią nonsensowne ograniczenia tonażowe.
Według rolnika z Siekierczyna Andrzeja Chrobotowicza obowiązujące ograniczenia są nieracjonalne. Drogi, robione z funduszy przeznaczonych na rolnictwo (!), nie pozwalają na przejazd maszyn rolniczych. – Ktoś zapomniał, że żyjemy w XXI wieku, że kombajny ważą po 20 t – mówi wzburzony rolnik, dodając, że aktualne przepisy to śmianie się w twarz rolnikom pracującym na polu. Niestety na terenie wielu gmin czy powiatów tego typu absurdy to codzienność.
Obejrzyj materiał wideo i dowiedz się, na co skarżą się gospodarze!
Przypominamy, że ograniczenia tonażowe wyznaczane są przez zarządców dróg lokalnych.
