Czy błędy agrotechniczne popełnione w trakcie siewu są kosztowne?

W praktyce rolniczej częstość umieszczenia materiału siewnego zbóż na niepoprawnej głębokości w glebie zdarza się bardzo często. Pewnie taki stan rzeczy może wydawać się dziwny, zaskakujący, bo niby jest to „oczywista oczywistość” i każdy z branży dość płynnie porusza się w temacie principiów realizacji głębokości siewu. Niestety mimo deklarowanej powszechnej wiedzy rzeczywistość rysuje jednak inny obraz, potwierdzając, że zagadnienie głębokości siewu żyta jest nader bagatelizowane.

Reklama

Głębokość siewu żyta ozimego

Truizm, ale pewnie warty wypowiedzenia w celu zobrazowania konsekwencji, które mogą nastąpić:

Błędy popełnione w trakcie siewu są wyjątkowo kosztowne i trudne do skorygowania.

Zwykle po ich zdiagnozowaniu, kontynuujemy uprawę, bo realizacja przesiewu jest praco i kosztochłonna. Czas na korektę nadejdzie dopiero za rok, o ile wcześniejsze negatywne doświadczenie skłoni do zachowania większej uwagi w czasie prac i uchroni przed powtórzeniem niedociągnięcia.

Przygotowanie łoża siewnego – tak to kiedyś epicko nazwano w branżowych podręcznikach – winno być zrealizowane w taki sposób, aby młoda roślina mogła się rozwijać harmonijnie, bez zakłóceń. Jest to szczególnie ważne we wczesnych fazach rozwojowych, czyli kiełkowanie – wschody. Materiał siewny powinien być umieszczony na „twardym” – w celu zabezpieczenia podsiąkania wody i być „okryty” miękką warstwą gleby o wysokości odpowiadającej docelowej głębokość siewu. Zapewni to:

  • dość stabilną temperaturę,
  • optymalną wymianę gazową,
  • szybki dostęp do światła.

Takie działanie powinno zabezpieczyć dobre i wyrównane wschody.

Jak właściwie siać żyto hybrydowe?

Dla żyta ozimego, zalecenia agrotechniczne datowane na ponad sto lat wstecz podpowiadają:

Siew winien być płytki 2–3 cm na dobrze odleżałej ziemi, aby uzyskać najwyższe plony.

Wspomniane zalecenia możemy również odnaleźć w przysłowiach ludowych. Regionalnie różnią się one nieco między sobą, ale każde z nich zwraca uwagę na konieczność płytkiego siewu żyta. Śląska wersja przysłowia brzmi następująco:

Żyto lubi patrzeć w niebo, ażeby się mogło zakrzewić na zimę.

głębokość siewu żyta KWS

Fot. 1. Materiał siewny żyta umieszczony na głębokości 2,5 cm.

fot. KWS Polska Sp. z o.o.

I to prawidło do dziś jest jak najbardziej aktualne. W związku z tym materiał siewny żyta ozimego w większości przypadków powinien być przykryty 2 cm – maksymalnie 3 cm warstwą gleby (fot. 1.). W warunkach słabszego uwilgotnienia gleby, głębokość siewu można nieco zwiększyć.

Głębszego umieszczenia materiału siewnego – minimum 3 cm (lub poniżej), mogą wymagać również niektóre herbicydy dedykowane do zastosowania w terminie jesiennym. Dlatego też warto zapoznać się ze specyficznymi wymaganiami preparatów, które będą zastosowane w uprawie. Indywidualne instrukcje dla poszczególnych pestycydów zwykle można odszukać w końcowych treściach etykiety w sekcji „Uwagi” lub „Środki ostrożności i zalecenia…”.

Spłycony siew żyta ozimego

W przypadku realizacji spłyconego siewu materiał siewny będzie miał do dyspozycji wyższą temperaturę (nie zawsze stabilną i optymalną), lepszy dostęp do światła oraz sprawną wymianę gazową. Gleba będzie też stawiała mniejszy opór dla roślin w trakcie fazy kiełkowanie – wschody.

Płytko umieszczone nasiona w sytuacji dobrych warunków wilgotnościowych szybko skiełkują, wschody będą bardzo wyrównane w czasie, a rośliny szybko uruchomią proces fotosyntezy. W takim siewie mogą wystąpić również mankamenty takie jak:

płytki siew żyta KWS

Foto 2 Materiał siewny żyta ozimego z bardzo płytkiego siewu. Część materiału siewnego pozostała na powierzchni gleby. Taki stan wykonania prac będzie negatywnie wpływał na wschody.

fot. KWS Polska Sp. z o.o.

  • w płytszej warstwie gleby zwykle jest słabsza dostępność wody,
  • materiał siewny może być odkrywany przez wiatr,
  • większe odchylenia temperatury mogą zakłócać wrażliwe optima termiczne dla złożonych procesów fizjologicznych w czasie kiełkowania, prowadząc do zaburzeń w rozwoju.

Przy płytkim siewie istnieje duże ryzyko, że część ziarna siewnego już na etapie siewu nie zostanie dostatecznie przykryta glebą. Będzie to negatywnie wpływało na wschody i realnie zwiększy wrażliwość roślin na zastosowany herbicyd.  Objawi się to niepożądaną reakcją fitotoksyczną (fot. 2.).

Głęboki siew żyta hybrydowego

Głęboki siew żyta bezsprzecznie będzie oferował stabilniejsze warunki wilgotnościowe oraz temperaturowe dla procesu kiełkowania. Głębiej umieszczony materiał siewny jest mniej podatny na wymycia powodowane przez ulewne deszcze, odkrywanie przez wiatr czy też żer ptaków.

Pogłębiony siew żyta ma jednak sporo kluczowych mankamentów: gorsza wymiana gazowa oraz większe stężenie dwutlenku węgla w strefie kiełkowania ziarna. Przekłada się to na dłuższe i zwykle ograniczone wschody, mniejszy wigor siewek oraz słabszą odporność na choroby.

poprawny siew żyta KWS

Fot. 3. Wszystkie rośliny żyta pochodzą z jednej lokalizacji z terminu siewu zrealizowanego w II dekadzie września.

fot. KWS Polska Sp. z o.o.

Rośliny kiełkujące z większej głębokości, aby wydostać się na powierzchnię, będą musiały pokonać większy opór stawiany przez glebę. Zużyją więcej substancji zapasowych zgromadzony w ziarniaku, wytworzą długie podziemne międzywęźle korzeniowe. Zwykle charakteryzują się mniejszą masą wegetatywną i słabszą wydajnością procesu fotosyntezy. Obniża się współczynnik krzewienia oraz produktywności kłosa, co ostatecznie negatywnie wpływa na potencjał przyszłego plonu (fot. 3.). Lewa strona fotografii przedstawia rośliny z poprawnej głębokości siewu około 2,5 cm – rozwój poprawny. Prawa strona fotografii prezentuje rośliny z pogłębionego siewu około 5 cm – ogólnie słabszy rozwój roślin w porównaniu do roślin z lewej strony.

Technologia siewu zbóż ozimych

Warto zadbać o jakość prac uprawowych przygotowujących pole do siewu jak i sam siew żyta. Przedstawiony cel jest realny do osiągnięcia przy użyciu podstawowych narzędzi uprawowych pod warunkiem zachowania odpowiednich czasów dla osiadania gleby. Dla parków maszynowych wyposażonych w bardziej zaawansowane techniczne agregaty uprawowe lub uprawowo-siewne zadanie będzie zapewne łatwiejsze.

Bez względu na stopień zaawansowania technologicznego posiadanego sprzętu nie należy dać przewagi rutynie. Może one uśpić czujność w monitorowaniu jakości realizowanych prac uprawowych. Wystarczy tylko od czasu do czasu opuścić kabinę ciągnika i zerknąć na poprawność pracy narzędzia uprawowego czy też samego siewnika, a w razie konieczności dokonać odpowiednich korekt. I można powiedzieć, że to tylko tyle i aż tyle. Wszystko jest realne do osiągnięcia, wystarczy tylko poświęcić kilka chwil uwagi na kontrolę jakości wykonywanej pracy.

Więcej na temat uprawy żyta ozimego dostępne na www.kws.pl

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.1 / 5. Liczba głosów 10

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *