Ubezpieczenie ochroni przed bankructwem. Jak je wybrać?

Straty w rolnictwie wynikające z suszy, która dotknęła Polskę latem 2015 r., są szacowane na 1,5 mld zł. Ubezpieczenia rolnicze chroniące przed suszą wykupiło jednak mniej niż 100 gospodarzy.

Większość osób chroni swoje uprawy tylko przed najczęściej występującymi anomaliami pogodowymi, czyli np. przed gradem czy przymrozkami. Jednak klimat się zmienia, a pogoda jest coraz mniej przewidywalna. – Warto się ubezpieczać, aby nie zbankrutować – mówią wprost eksperci i wyjaśniają, jakie ubezpieczenia są obowiązkowe, a jakie dodatkowe.

W tym roku kwota dopłat do ubezpieczenia upraw stanowiła do 50%. Wysokość dopłaty w 2016 r. nie jest jeszcze ostatecznie znana.

Andrzej Janc, dyrektor biura ubezpieczeń rolnych Concordia Ubezpieczenia

Które ubezpieczenia rolnicze są obowiązkowe?

– O każdej porze roku rolnik powinien myśleć o realnej ochronie. Od września do końca listopada trwa jesienny sezon na ubezpieczenia rolnicze upraw z dopłatami z budżetu państwa, m.in. od skutków złego przezimowania, przymrozków wiosennych, gradobicia – mówi Andrzej Janc, dyrektor biura ubezpieczeń rolnych Concordia Ubezpieczenia. 

– Grudzień i styczeń to okres obowiązkowego ubezpieczenia majątku, który chroni budynki i mienie od skutków, m.in. pożaru czy kradzieży. Ubezpieczenie obowiązkowe zapewnia ochronę w sytuacjach związanych z nieszczęśliwymi zdarzeniami losowymi oraz odpowiedzialnością cywilną. Wiosna to okres, w którym rolnicy wykupują ubezpieczenia upraw od gradobicia, przymrozków wiosennych, deszczu nawalnego oraz huraganu. – dodaje.

Uprawy i zwierzęta z większą dopłatą?

Z dopłatami z budżetu państwa ubezpieczyć można było zarówno uprawy, jak również zwierzęta gospodarskie, tj. bydło, świnie, owce, kozy i konie.

Na rynku ubezpieczeń działają 3 firmy, które przygotowują ofertę dla rolników: Concordia Ubezpieczenia, PZU oraz Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych (TUW). To na ich stronach internetowych można szukać m.in. aktualnych informacji na temat zabezpieczeń dla upraw i zwierząt, które są refundowane przez państwo do 50%. Mówi się jednak, że od przyszłego roku dofinansowanie może być na poziomie 65%.

– W tym roku kwota dopłat do ubezpieczenia upraw stanowiła do 50%. Wysokość dopłaty w 2016 r. nie jest jeszcze ostatecznie znana – mówi Andrzej Janc. – Z dopłatami z budżetu państwa ubezpieczyć można było zarówno uprawy, jak również zwierzęta gospodarskie, tj. bydło, świnie, owce, kozy i konie.

Dodatkowo można ubezpieczyć produkcję zwierzęcą od utraty zysku, spowodowanej padnięciem dużej liczny zwierząt, albo wystąpienia choroby.

Maszyny i gospodarstwo

Ubezpieczenia rolnicze mogą obejmować niemal wszystko w gospodarstwie.

Kolejnym ważnym ubezpieczeniem dla rolnika jest Agrocasco. Chroni ono maszyny i sprzęt rolniczy przed zniszczeniem, uszkodzeniem czy kradzieżą, a wypłacone odszkodowanie pozwala na naprawę lub zakup maszyn.

Jak podaje PZU, nowy budynek należy ubezpieczyć w dniu, w którym zostanie on pokryty dachem. Nie trzeba natomiast zgłaszać budynków przeznaczonych do rozbiórki, namiotów i tuneli foliowych. Ubezpieczony majątek jest chroniony m.in. przed nieszczęśliwymi wypadkami, pogodą i kradzieżą.

Ochrona życia i zdrowia

Jak podkreślają specjaliści, najtrudniej jest przekonać rolnika do ubezpieczenia siebie i bliskich na życie. Statystyki wypadków z udziałem rolników mówią same za siebie. W pierwszych 3 kwartałach 2015 r. do KRUS zgłoszono 15 583 wypadków. Jednorazowe odszkodowania wypłacono w 11 013 przypadkach, z czego 37 miało skutek śmiertelny.

W pierwszych 3 kwartałach 2015 r. do KRUS zgłoszono 15 583 wypadków.

– Oprócz zabezpieczenia swoich upraw, zwierząt i gospodarstwa każdy rolnik powinien również pomyśleć o realnej ochronie swojego życia i zdrowia. Niestety, jeszcze spora ilość rolników o ubezpieczeniach tego typu myśli w drugiej kolejności – mówi dyrektor biura ubezpieczeń rolnych Concordia Ubezpieczenia. – Ilość wypadków z roku na rok nieco spada, wzrasta natomiast ilość poszkodowanych w wyniku chorób zawodowych.

Ubezpieczenie w KRUS

W tym przypadku obowiązkowe jest ubezpieczenie w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, do której musi zgłosić się każdy, kto ma przynajmniej 1 ha ziemi uprawnej.

– KRUS jest ubezpieczeniem obowiązkowym, ponieważ chroni zdolność utrzymywania się z własnej pracy – mówi dr Damian Puślecki z Katedry Zarządzania i Prawa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Zawsze przed podjęciem decyzji warto najpierw porównać ofertę wszystkich dostępnych ubezpieczycieli.