Ukraińskie zboże najtańsze. W maju całkowicie zejdzie z rynku
Ukraińskie zboże na światowych rynkach jest najtańsze. To powoduje wzrost popytu wśród międzynarodowych handlowców.
Aktualnie światowe rynki notują ukraińskie zboże jako najtańsze wśród oferentów. Dlatego też jest ono bardzo aktywnie kupowane przez kontrahentów. Według Mychajła Tymoszczuka, szefa wydziału rolnego Ligret Trading, sytuacja ta jest wynikiem realiów wojennych na ukraińskim froncie. Ponadto ciągłe obniżanie cen przez ukraińskich sprzedawców również doprowadza do wzrostu zainteresowania zbożami z tego rejonu.
Spis treści
Ukraińskie zboże najtańsze wśród światowych graczy
Na światowych rynkach oferty ukraińskiego zboża okazują się najtańsze. To wynik obniżek cenowych zastosowanych przez tamtejszych sprzedawców. Nie bez znaczenia jest tu też ogromny wzrost ich liczebności. Jednakże elastyczność cenowa tychże sprzedawców znacząco odbiega od międzynarodowych korporacji. To sprawia, że owa elastyczność w połączeniu z brakiem doświadczenia utrudniają ukraińskim handlowcom utrzymanie cen na satysfakcjonującym poziomie.
Na rynek weszło zbyt wiele nowych firm i osób, dla których najważniejsza jest sprzedaż zboża, choćby po niższej cenie. Ale nie niwelują ryzyka, gdy rynek spadnie jeszcze głębiej, czyli będzie gotowy do dumpingu. Nie myślą, że może to doprowadzić do spadku handlu, kiedy ceny w ogóle przestaną się liczyć — przedstawia swoje zdanie Tymoszuk.
W maju zabraknie ukraińskiego zboża
Według szacunków w maju wyczerpie się cały ukraiński potencjał eksportowy zbóż ze zbiorów ubiegłorocznych. To spowoduje wzrost ich cen zarówno na rynku krajowym, jak i światowym. Dojdzie do tego, że ukraińskie zboże już nie będzie najtańsze na świecie. Takiego zdania jest Mykoła-Gorbaczow, prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Zbożowego (UZA):
Nasza prognoza jest taka, że cena nieznacznie wzrośnie. Już teraz, pod koniec sezonu, przekonamy się, że cena nieco wzrośnie, ponieważ do końca maja Ukraina będzie mogła wyeksportować prawie całość dostępnego ziarna. W czerwcu nie będziemy mieli prawie nic. Cena na świecie nieznacznie wzrośnie. W Europie plony będą niższe. Ceny będą nieco lepsze dla naszych producentów rolnych.
Ponadto Gorbaczow ma nadzieję na lepszy komponent logistyczny. Szczególnie ma tu na myśli pracę portów Wielkiej Odessy. Taka sytuacja ułatwi zwiększenie produkcji we wszystkich sektorach rolnictwa. Pozwoli to także ukraińskim rolnikom na rozwinięcie skrzydeł w innych obszarach zamiast skupiania się na nieopłacalnych w bieżącym sezonie teoretycznie dochodowych uprawach.
Nowe rynki zbytu ukraińskiego zboża
Z powodu tego, że ukraińskie zboże jest najtańsze na świecie, tamtejszy biznes rolny poszukuje nowych rynków zbytu. Jest to krok konieczny wobec trudności, jakie staną przed ukraińskimi eksporterami. Bowiem projektowana unia Polski z Francją, w zakresie dostępu ukraińskiego zboża na rynek europejski, skutecznie utrudni cały ukraiński biznes rolny. Gorbaczow przewiduje lobbing powyższych państw w kierunku wprowadzenia ograniczeń legislacyjnych i sanitarnych na terenie całej Unii Europejskiej. Dlatego też biznes rolny jest zmuszony do poszukiwania alternatywnych rynków zbytu.
Źródło: latifundist, e-WGT
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!