Producenci ziemniaków pozbawieni pomocy?
Producenci ziemniaków zostali pozbawieni pomocy? Choć susza niszczyła nasze uprawy już od czerwca, to dopiero we wrześniu IUNG wydał komunikat, na mocy którego można było szacować straty w ziemniakach – alarmują rolnicy.
O tym problemie donoszą rolnicy z powiatu chojnickiego w województwie pomorskim.
– Tegoroczna susza nie oszczędziła plantacji ziemniaków. Straty są duże. Gołym okiem widać było, że susza zniszczyła uprawy! Plony są niższe niż w ubiegłym roku, a ziemniaki są gorszej jakości, są mniejsze i drobniejsze – opowiada portalowi agroFakt Jerzy Mikołajczyk z Pomorza.
Spis treści
Znaczne straty w ziemniakach, a w protokole „zero”
Straty w ziemniakach szacowano od czerwca do sierpnia. Mimo, że sięgały one kilkudziesięciu procent do protokołów wpisywano… „zero”. Powód? W tamtym czasie IUNG nie kwalifikował do suszy upraw ziemniaków. Zdaniem Instytutu, susza wystąpiła w tej uprawie dopiero we wrześniu. Wtedy też wydany został komunikat, na podstawie którego szacowanie szkód w ziemniakach stało się możliwe.
Rolnicy z Pomorza przekazali za pośrednictwem KRIR resortowi rolnictwa petycję w tej sprawie. – W obecnej chwili, duża grupa rolników jest już po wykopkach i w naszej ocenie może zostać niesłusznie pozbawiona pomocy finansowej, bowiem wg IUNG klęska suszy wystąpiła w miesiącu wrześniu i jak wiemy de facto była od wiosny, jest bowiem zjawiskiem długotrwałym wpływającym na wegetację roślin w kilkumiesięcznym okresie – informuje samorząd rolniczy.
Oficjalnie suszy nie ma?
Podobne problemy mieli lubuscy rolnicy. Dotyczyły one jednak nie ziemniaków, a kukurydzy. Choć straty widać było gołym okiem, według Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej – susza w kukurydzy na większości obszarów tego województwa nie wystąpiła.