Borówka 2023. Będzie deficyt na rynku?

Borówka 2023 z Peru jest w wyraźnym regresie. W porównaniu do poprzedniego sezonu eksport borówki z tego kraju spadł w tym roku o niemalże 40%. Jak to wpłynie na globalny rynek borówki?
Borówka w 2023/2024 w Ameryce Południowej będzie pod wpływem działania El Niño, który spowodował wzrost temperatury średnio o 4–5°C. Według ProArándanos, do 33. tygodnia peruwiańska kampania borówkowa wykazuje mniejszą produkcję niż szacowano na początku sezonu. Do tej pory wyeksportowano łącznie 21,075 tys. ton borówek. Stanowi to 37% spadek w porównaniu z sezonem 2022–2023. Jeśli chodzi o borówki ekologiczne, wysłano łącznie 2479 ton. Stanowi to spadek o 54% w porównaniu z sezonem 2022–2023 i 10% mniej niż przewidywano na początku sezonu. Łącznie borówki organiczne i konwencjonalne wyniosły do tej pory 23,554 tys. tony.
Spis treści
Borówka w 2023 mocno ograniczona przez pogodę
Luis Miguel Vega, dyrektor generalny Proarándanos, wskazuje:
Spadek eksportowanych ilości przypisuje się nietypowej pogodzie w Peru, spowodowanej zjawiskiem El Niño. Spowodowało ono wzrost temperatur między 39°C a 41°C w porównaniu ze średnią z ostatnich dziesięcioleci. Ma to wpływ na produkcję borówek.
Natomiast inżynier rolnictwa Ricardo Víctor Arias Salcedo zwraca uwagę, że stosunkowo nowy gatunek, jakim jest borówka, w 2023 r. wolno się adaptuje.
W ciągu pierwszych dwóch dekad XXI wieku na dużych obszarach w północnym Peru zasadzono rośliny nietropikalne, na przykład borówki. Jednakże mają one obecnie poważne problemy z adaptacją. Dlatego straty w produkcji z powodu zjawisk klimatycznych sięgają 80% — mówi Arias.
I dodaje:
Istnieje bezpośredni związek między zmianami klimatu a El Niño. Symbioza obu zjawisk spowodowałaby, że w latach 2023–2024 nastąpiłby wzrost obecnego kryzysu klimatycznego. W Peru konieczne jest wdrożenie nowych technik we wszystkich naszych działaniach, ocena prawdopodobnych skutków, opracowanie planów awaryjnych i wykorzystanie korzyści płynących z El Niño.
Techniczne konsekwencje El Niño
Dla Carlosa Castillo, międzynarodowego konsultanta ds. borówki amerykańskiej, niska produkcja borówki amerykańskiej wynika z pogody wpływającej na kwitnienie.
Promieniowanie ultrafioletowe wynosi od 11 do 12 UV, a w tym czasie powinno wynosić od 3 do 4, co oznacza, że roślina jest narażona na stres, a do tego dochodzi wzrost temperatury, który w niewiarygodny sposób wpłynął na produkcję.
Ponadto Castillo wyjaśnia, że borówka Ventura wymaga wielu godzin chłodu, więc w 2023 r. roślina nie miała niezbędnych godzin niskiej temperatury, co spowodowało 60-dniowe opóźnienie kwitnienia.
Obecne warunki generują stres systemu korzeniowego i problemy fitosanitarne w roślinie, która przestaje pobierać wodę. Skutkiem tego roślina zużywa rezerwy glukozy, a liście opadają. Powoduje to kurczenie się naskórka łodyg i liści, generuje uszkodzenia słoneczne, co obserwujemy od czasu przycinania w tym sezonie – mówi ekspert ds. borówek.
Borówka 2023: Rynek konsumencki dotknięty niską produkcją
Niska produkcja wpłynęła na rynki docelowe peruwiańskich borówek. Stany Zjednoczone wyróżniają się jako główne miejsce przeznaczenia, z 39% udziałem i łączną ilością 9173 ton do tej pory.
W Stanach Zjednoczonych borówka w 33. tygodniu 2023 roku plonowała o 63% słabiej niż w poprzednim sezonie. Z całkowitej ilości przybywającej w tym tygodniu 64% trafiło do portu w Filadelfii, 22% do portu Hueneme, 12% do portu w Miami i 2% do portu w Los Angeles. Na drugim miejscu znajdują się Chiny, z 23% udziałem w peruwiańskich dostawach borówek, do których trafiło 5454 ton.
Castillo wskazuje, że w ubiegłym roku w pierwszym tygodniu sierpnia Peru wyeksportowało do Chin 13576 ton, co w tym samym dniu w tym roku było o 28% mniej, z wysyłkami 9816 ton. Następnie wśród odbiorców pojawia się Unia Europejska, z 21% udziałem, łącznie 4981 ton w 33 tygodniu i 13% spadkiem wolumenu. Spośród wszystkich wyeksportowanych w tym tygodniu towarów 80% trafiło do portu w Rotterdamie, 18% do portu we Vlissingen, 2% do portu w Algeciras, a 1% na lotnisko w Madrycie i do Berlina. Czwartym kierunkiem jest Wielka Brytania z 9%, co stanowi 1978 ton. Pozostałe 8% jest podzielone na inne miejsca docelowe, do których trafiło 1968 ton.
Jak sytuacja wpłynie na rynek borówki?
Problemy z pogodą powodują opóźnienie startu produkcji nie tylko w Peru, lecz także w Zimbabwe i Republice Południowej Afryki. Spowoduje to niedobory owoców co najmniej do połowy października, ponieważ borówka w sezonie 2023 w Europie będzie się kończyła. Konsumenci również zaczną zauważać te niedobory, ponieważ jagody coraz częściej pojawiają się na cotygodniowej liście zakupów. Dlatego ceny gwałtownie rosną i w handlu wahają się od 9 do 11 euro, ale za odmiany specjalne płaci się już ponad 12 euro.
Czytaj też: Rynek zagęszczonego soku jabłkowego. Polski eksport zwyżkuje
Źródła: freshplaza.com; freshfruitportal.com
