Okazuje się, że dane statystyczne przeczą temu, o czym mówią rolnicy. Import zbóż z Ukrainy do Polski nie jest wcale aż tak duży, ale możliwy jest wjazd zbóż poza kontyngentem.
Obawy rolników, mówiących o tym, że import zbóż z Ukrainy rujnuje nasze gospodarstwa rolne, spowodowały, że poprosiliśmy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi o szczegółowe dane o tym ile zbóż z Ukrainy wjeżdża do Polski i tu zostaje.
– Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w okresie od stycznia do lipca 2016 r. do Polski z Ukrainy sprowadzono m.in.: 4,9 tys. t pszenicy, co stanowiło ok. 1,4% ogólnego importu pszenicy do Polski i 149 tys. t kukurydzy, co stanowiło ok. 55% ogólnego importu kukurydzy do Polski – informuje nas biuro prasowe Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. – Dlatego też Departament Rynków Rolnych nie zgadza się ze stwierdzeniem, że dostawy zbóż z Ukrainy do UE są w praktyce dostawami do Polski.
Departament Rynków Rolnych nie zgadza się ze stwierdzeniem, że dostawy zbóż z Ukrainy do UE są w praktyce dostawami do Polski.
Jednocześnie, dane EUROSTAT-u, czyli urzędu statystycznego Unii Europejskiej, wskazują na to, że całkowity import kukurydzy do UE z Ukrainy wynosił w miesiącach styczeń – lipiec br. wyniósł 4,9 mln t, z czego najwięcej do Hiszpanii – 1,7 mln t i Holandii – 0,85 mln t.
Import pszenicy z Ukrainy do UE w okresie styczeń – lipiec 2016 r. wyniósł 0,9 mln t. Oznacza to, że Ukraina stała się w ostatnim czasie głównym dostawcą pszenicy i kukurydzy na unijny rynek.
Jednak ministerstwo rolnictwa przyznaje, że poza bezcłowym kontyngentem, do Polski może także wpływać zboże z Ukrainy z zerową stawką celną.
– Obecny system celny umożliwia bowiem przywóz do UE niektórych gatunków zbóż podstawowych takich jak kukurydza, czy określone asortymenty pszenicy zwyczajnej, również poza kontyngentami, po zerowej stawce celnej – informuje nas ministerstwo rolnictwa. – Dlatego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zabiega na forum UE o zwiększenie ochrony celnej unijnego rynku zbóż. W tej sprawie Krzysztof Jurgiel, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi m.in. wystąpił z wnioskiem do Phila Hogana, Komisarza ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Polska na forum UE prezentuje stanowisko, że bezcłowe kontyngenty na import zbóż z Ukrainy zakłócają rynek wewnętrzny. Polska nie poparła projektu rozporządzenia otwierającego unijne kontyngenty taryfowe na przywóz niektórych zbóż pochodzących z Ukrainy.
Z danych udostępnionych nam przez ministerstwo rolnictwa wynika, że w 2014 r. z Ukrainy do Polski wjechało 3 tys. t pszenicy, w 2015 było to już 3,4 tys. t, a w pierwszych 7 miesiącach 2016 r. – 4,9 tys. t.
Jeśli chodzi o kukurydzę, to w 2014 r. wjechało jej 98 tys. t, w 2015 – już 162 tys. t, a od stycznia do lipca 2016 – 149 tys. t.
Przeczytaj również:
Dodaj komentarz